Spis treści
Tytułem wstępu: jeśli nie oglądaliście pierwszego sezonu Arcane, to tu możecie spodziewać się spoilerów! Jeśli jednak jesteście po seansie, to mamy dla was garść ciekawych informacji na temat kontynuacji serialu.
Zacznijmy od przypomnienia – Arcane to serial oparty na uniwersum popularnej gry League of Legends i jest efektem współpracy Riot Games oraz platformy Netflix, na której się ukazał. Produkcja ma 9 odcinków, każdy trwający po około 40 minut. Bohaterami Arcane są postacie doskonale znane z pierwowzoru w postaci gry, ale znalazło się też kilka stworzonych konkretnie na potrzeby ekranizacji gry.
Już od dnia premiery Arcane przyciągnął przed ekrany rzesze widzów i szybko stał się jednym z największych hitów platformy Netflix. Nic jednak dziwnego, ponieważ jest to produkcja praktycznie idealna:
- wartka, ciekawa i świetnie rozpisana fabuła,
- wyraziste postacie,
- ciekawy przekaz,
- znakomita ścieżka dźwiękowa.
Jedną z najmocniejszych stron Arcane jest jednak warstwa wizualna, ponieważ serial wygląda wprost niesamowicie i to nie tylko pod względem designu, ale i statycznie, ponieważ dynamiczne sceny również robią niezwykłe wrażenie. Trzeba przyznać, że twórcom Arcane udało się zrobić coś, co rzadko zdarza się przy filmowych czy serialowych adaptacjach – stworzyli serial zarówno dla fanów, jak i osób, które nigdy dotąd do czynienia z League of Legends nie miały. Nawet sam Hideo Kojima jest zachwycony najnowsza produkcją i stwierdził, że serial jest "niesamowity", a także stanowi "cyfrowe osiągnięcie wideo między realizmem a sztuką".
Obejrzałem cztery odcinki „Arcane”. To jest niesamowite! Wspaniale! Zostałem zaproszony na podgląd przed premierą i przepraszam, że go odrzuciłem. To cyfrowe osiągnięcie wideo między realizmem a sztuką, podążając śladami „Spider-Verse”, „Love”, „Death & Robots” i „Witness”! Przyszłość animacji i grafiki komputerowej! - Hideo Kojima
Arcane - sezon 2
Wysoka jakość i popularność produkcji sprawiły, że drugi sezon Arcane jest przez fanów wyczekiwany. Tym bardziej, że finał kończy się tzw. cliffhangerem, czyli ma otwarte zakończenie, zachęcające do poznania dalszej części wydarzeń. Stało się tak za sprawą Jinx, która wystrzeliła rakietę naładowaną kryształem hextechu wprost w salę narad rady Piltower. Co więcej, również wątki poszczególnych postaci pozostały otwarte.