Armored Warfare: Czołgi w natarciu (wideo)

Paweł Wiater
Armored WarfareArmored Warfare
Armored WarfareArmored Warfare Obsidian
Pisząc o Armored Warfare nie da się nie wymienić nazwy innej, niezwykle popularnej gry: World of Tanks. Nie da się też uniknąć porównań.

W Armored Warfare mamy współczesne maszyny podzielone na klasy: lekkie maszyny zwiadowcze, czołgi, niszczyciele czołgów i bojowe wozy piechoty. W przyszłości będzie też artyleria.

W przyszłości, bo gra wciąż jest w fazie kolejnych testów i do premiery gry jeszcze sporo elementów może ulec zmianie czy poprawie. Ale już teraz parę rzeczy można pochwalić.
Na przykład oprawę graficzną. Armored Warfare powstał na silniku Cryengine i prezentuje się bardzo dobrze. Modele pojazdów są pełne detali. To samo dotyczy map, które mogą się podobać. A optymalizacja jak na razie i jak na tę fazę działa bez zarzutu. 

Armored Warfare: Czołgi w natarciu (wideo)

Zanim ruszymy naszym czołgiem na pole bitwy, wypadałoby poświęcić jednak trochę czasu na czytanie. Czytanie opisów kolejnych czołgów. Jasne jest, że różne maszyny nadają się do różnych celów: te do bliskich starć, tamte do walki na dystans. Te do flankowania, tamte do zwiadu.
Ale nowa produkcja Obsidian Entertainment to także masa mniejszych detali. Każda maszyna to masa danych; włącznie z tym, z jakiej stali zostało zrobione podwozie.
Do tego dochodzą opcje ulepszania naszych pojazdów.

Prędkość, rodzaj i wytrzymałość pancerza, amunicja - to można zmieniać i ulepszać.
Zmiany dotyczą też załogi. Tu najważniejszy jest dowódca, którego możemy obsadzać w kilku załogach i którego możemy rozwijać go o dodatkowe umiejętności jak determinacja czy dowodzenie. 

Armored Warfare: Czołgi w natarciu (wideo)

Te zaś wpływają na przykład na dalszy zasięg widzenia, szybkość pojazdu czy wytrzymałość. Wybieramy również kierowcę czy celowniczego, którzy także charakteryzują się poszczególnymi specjalnymi umiejętnościami.

Ogólnie rozgrywka w Armored Warfare jest siłą rzeczy bardzo zbliżona do World of Tanks. Widać to szczególnie w systemie uszkodzeń, gdzie czołgi mają swoje paski z energią, a trafienie w konkretne miejsce może spowodować obniżenie wartości bojowej. Podobnie jest z samą załogą, która podczas potyczek również może zostać ranna.

Tym, co wyróżnia ten tytuł, jest pewien poziom dynamiki samych starć. Od samego początku nasze pojazdy mają niezłą manewrowość i bitwy nie są tak statyczne. Nie zdarzają się sytuacje jak w World of Tanks, kiedy to mogliśmy nie zdążyć dojechać na pole bitwy, bo nasz czołg był tak strasznie wolny.

Tutaj liczą się szybkie zagrania.
Oczywiście, podobnie jak w innych tytułach można wykorzystywać pagórki i inne elementy otoczenia by odpowiednio ukryć się przed przeciwnikiem i zaatakować go w najmniej oczekiwanym momencie.

Armored Warfare: Czołgi w natarciu (wideo)

Armored Warfare jest obecnie w fazie czwartych testów wczesnego dostępu, które potrwają do 30 sierpnia. Znajdziemy tu nowe pojazdy, mapy i poprawiony balans rozgrywki. A na dodatek - po raz pierwszy - polską wersję językową.
Szczegóły na www.armoredwarfare.com.

Armored Warfare: Czołgi w natarciu (wideo)

Dowiedz się więcej o grze Armored Warfare

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gra.pl Gra.pl