2 z 8
Poprzednie
Następne

fot. Arkadiusz Gola / Polska Press
Pokemon GO
Wraz z premierą Pokemon GO miliony wirtualnych trenerów wyszło na ulice, by złapać je wszystkie. Deweloperzy aktywnie wspierają aplikację, a zainteresowanie nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.
Choć gra sama w sobie w sposób bierny nie zużywa wiele energii, podczas spacerów korzysta ona bez przerwy z modułu GPS telefonu, co potrafi bardzo szybko wyssać życie z baterii naszego telefonu.
Wiele osób rozwiązuje ten problem, wychodząc na pokemonowe łowy z drugim, starszym telefonem, używanym jedynie do tego celu. Niezwykle popularne wśród graczy są tez ogromne powerbanki. To wyraźnie pokazuje, jak bardzo prądożerna jest ta aplikacja.