Twórcy to szwedzkie studio Experiment 101, dla którego Biomutant jest debiutanckim projektem.
Ale pracownicy studia mają całkiem bogate doświadczenie zarówno w kwestii postapokalipsy, jak i tworzenia gier z otwartym światem, bo wcześniej pracowali w Avalanche Studios przy takich grach jak Mad Max czy seria Just Cause.
Czego możemy się spodziewać po grze?
Otwartego, baśniowego i kolorowego świata zamieszkałego przez mniej lub bardziej dziwaczne stworzenia. Świata, w którym wykorzystamy wspomniane skutery, ale też balony, odrzutowe plecaki, mechy, wierzchowce czy paralotnie.
Naszym bohaterem będzie niewielki, ale sympatyczny i zaprawiony w bojach futrzak. Za sprawą mutacji będziemy mogli zmieniać jego wygląd i umiejętności, dodając na przykład pazury. wszystko ma się oczywiście przekładać na sposób gry, a przede wszystkim na to, jak będzie sobie radził w walce.
Nie zabraknie też zaawansowanego rzemiosła, dzięki któremu będziemy mogli tworzyć unikalne bronie. Nie zabraknie też sekretów do odnalezienia w świecie gry. I nie zabraknie też fabuły, choć w tym akurat aspekcie twórcy są na razie bardzo oszczędni w słowach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?