Gry rządzą się swoimi prawami, które są często uzależnione od rodzaju danej produkcji. Niektóre jednak rzeczy pozostają niezmienne – najgroźniejszym przeciwnikiem zawsze jest boss, czy to danej instancji/regionu, czy też całej produkcji. Tak też jest w jednej z najlepszych, darmowych gier MMO na rynku, czyli Destiny 2, gdzie spotkamy wielu tego typu przeciwników. Problem w tym, że jeden z nich jest groźny nie tylko w grze, ale i w realnym świecie.
Ryk bossa ogłusza graczy
W Destiny 2 ostatnio sporo się dzieje. Dopiero co zaprezentowano nadchodzące DLC Upadek światła i rozpoczął się nowy, piracki sezon, a o produkcji znowu jest głośno… i to dosłownie. Sprawa ma związek z rajdem King ‘s Fall. Jest to kultowy i jeden z ulubionych rajdów z Destiny, który trafił niedawno także do Destiny 2, oczywiście w dostosowanej formie oraz jakości.
Teraz aktywność przeznaczona dla sześcioosobowych drużyn otrzymała także aktualizację. Dodaje ona głównemu bossowi rajdu – Golgoroth’owi, nową akcję, w postaci ogłuszającego ryku, wydawanego po zabiciu któregoś z członków drużyny z nim walczącej. Problem w tym, że ryk ten jest ogłuszający również dla graczy i to nie jest błahostka. Poziom dźwięku wydawanego przez bossa jest taki, iż może on uszkodzić bębenki w uszach.