Spis treści
Techland to jeden z największych polskich deweloperów gier, który zdobył międzynarodową popularność. Pierwszym sukcesem studia było Dead Island, czyli survivalowa gra akcji z zombie w roli głównej.
Teraz kontynuację przygotowuje inny deweloper, który wykupił prawa do marki i trzeba przyznać, że Dead Island 2 nijak się ma do pierwszej części. Fundusze zdobyte na sprzedaży licencji ze swego hitu Techland jednak bardzo dobrze zainwestował. Dzięki temu bowiem powstał Dying Light.
Dying Light od Techland
Dying Light to bardzo dobra gra akcji z otwartym światem, wydana w 2015 roku. Już same zapowiedzi produkcji odbiły się echem na świecie i wzbudziły ekscytację wśród graczy. Produkcja ostatecznie okazało się sukcesem, spowodowanym jej wysoką jakością. Techland dostarczył bowiem:
- ciekawą historię i protagonistę,
- barwny świat,
- ładną oprawę graficzną
- i niezwykle satysfakcjonujący gameplay, w którego centrum był parkour.
Choć sami twórcy denerwowali się na określanie zombie w kontekście stworów w grze i woleli określenie mutanty, to nie mogli walczyć z „oczywistościami”. Ostatecznie, za sprawą specyfiki swych dzieł Techland został okrzyknięty specjalistą od zombie, co nie jest przytykiem, bowiem dobrych zombie nigdy za wiele.
Dying Light 2 - zasłużony hit
Od razu po sukcesie pierwszej gry pojawiły się pytania o jej kontynuację. Na Dying Light 2 trzeba było niestety poczekać ładnych parę lat, ale jak się okazało, było warto. To znakomita produkcja, doskonale oddająca wszystkie dobre aspekty „jedynki”, ale jeszcze lepiej. Jak to mówią, powtarzając za Epic – „bigger, better, more badass”.
Od czasu premiery Dying Light 2 Techland nie tylko sukcesywnie poprawiał produkcje, usuwając pomniejsze błędy, ale też dostarczył nowej zawartości, jak choćby Wyzwania parkour. Teraz z kolei do gry trafiły także usprawnienia za sprawą Comunity Update #1, czyli pierwszych usprawnień wprowadzonych na życzenie społeczności graczy. Patch wprowadza m.in.:
- Możliwość zwiększenia wytrzymałości broni przy użyciu modyfikacji.
- Szybkie, ponowne dołączenie do gry wieloosobowej.
- Więcej zombie w mieście.
- Brak znaczka „lootu” przy zwłokach go nie zawierających.
Na pierwsze, pełnoprawne DLC do Dying Light 2 musieliśmy jednak poczekać. Nie potrwa to już jednak długo.
Bloody Ties - krwawa rozwałka na arenie
Podczas gali otwarcia Gamescomu wreszcie mogliśmy zobaczyć pierwszą prezentację dodatku Dying Light 2: Bloody Ties w postaci zwiastuna, dzięki któremu poznaliśmy szczegóły na temat DLC.
Dowiedzieliśmy się więc, że do gry trafi arena, na której będziemy mogli brać udział w swoistych igrzyskach. Jak łatwo się domyślić, będą to krwawe starcia podzielone na etapy, podczas których ścierać się będziemy zarówno z zombiakami i mutantami, jak i ludzkimi przeciwnikami.
Zwiastun Dying Light 2 Bloody Ties wzbudził jedna mieszane odczucia odbiorców. Jedni zachwycali się dodatkową możliwością „rozwałki” i nową aktywnością. Inni z kolei, poczuli się zwiedzeni brakiem nowej fabuły i wątków, czy jednak słusznie?
Cóż, spodziewając się nowej historii i oglądając powyższy materiał można poczuć się zawiedzionym. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku Dying Light w pierwszym DLC również wprowadzono arenę, a dopiero potem ukazał się dodatek fabularny The Fallowing. Ten natomiast został bardzo dobrze przyjęty i podobnie może być też w przypadku Dying Light 2 Bloody Ties.
Rozgrywka i nowy zwiastun DLC
Podczas ostatniej prezentacji Dying2Know, przedstawiciele studia Techland zaprezentowali nowe informacje o dodatku Bloody Ties do Dying Light 2 Become Human. W połączeniu z wcześniejszymi doniesieniami wiemy już więc, że nowa lokacja nosi nazwę Carnage Hall, które w uniwersum Dying Light było niegdyś operą. Po apokalipsie przerobiono ją natomiast na elitarną arenę, będącą miejscem krwawych walk. Ważną informacją na temat DLC Bloody Ties jest to, iż nie musimy kończyć fabuły Dying Light 2, aby odwiedzić nową lokację i skorzystać z jej możliwości.
Zarówno zaprezentowany podczas wydarzenia streamingowego zwiastun, jak i sami twórcy gry przybliżyli także nieco szczegóły rozgrywki w Bloody Ties.
Po przybyciu do Carnage Hall gracze poznają kilku nowych NPC, w tym Astrid oraz Czachę, który jest aktualnym mistrzem areny. Będziemy także musieli wziąć udział w trzech próbach na oczach „tajemniczych selekcjonerów”. W trakcie samych potyczek natomiast musimy być przygotowani na stawienie czoła zupełnie nowych oraz z modyfikowanym przeciwnikom. Nie pozostaniemy jednak bez wsparcia, którym będą nowe bronie do walki wręcz oraz „Manica rzezi”, czyli specjalny pancerz pozwalający blokować ciosy przeciwników. Jak zapewnili deweloperzy, będzie ona niezbędny, jeśli chcemy zająć miejsce na podium i stać się nowym mistrzem areny.
Premiera DLC Dying Light 2 Bloody Ties odbędzie się już 13 października 2022 roku.
Sprawdź też: