Długi weekend jeszcze w październiku? Dzień wolnego gratis
Urlop między weekendem a świętami wypadającymi w dni powszednie może okazać się wyjątkowo korzystną inwestycją. Eksperci z wyliczyli, że długich weekendów w 2023 roku może być nawet osiem. Najbliższą okazją do wypoczynku będzie ta w październiku. Szczegóły w naszej galerii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Zasady urlopów 2024 - zmiany w kodeksie pracy
Osobom zatrudnionym na pełnym etacie przysługuje 26 dni urlopu, a niektórzy mają szanse na więcej dni bez pracy!
Za dzień wolny wypadający w sobotę pracownikowi przysługuje wolny dzień w innym terminie. Taka sytuacja w 2024 roku będzie miała miejsce już w styczniu. Święto Trzech Króli, 6 stycznia w tym roku wypada właśnie w sobotę. Najczęściej pracodawcy dają wolny dzień w piątek dzień przed. Jednak nie jest to obowiązek. Pracodawca może dać pracownikom wolny dzień w innym terminie.
Dostosowanie polskiego prawa pracy do unijnych dyrektyw zakłada, że pracownikowi, oczywiście pod pewnymi warunkami, będzie przysługiwać więcej dni wolnych niż dotychczas. Wdrażane tych unijne przepisy dotyczą przejrzystych warunków pracy, ale przede wszystkim godzenia obowiązków zawodowych i rodzinnych.
Ile dni wolnych od pracy będziemy mieć w 2024 roku?
Maksymalnie pracownikom może przysługiwać aż 35 dni wolnych w roku, ale ta liczba dni urlopu nie będzie należała się wszystkim.
Dni wolne w październiku
Najbliższe dni ustawowo wolne od pracy wypadają w listopadzie (wspomnienie wszystkich świętych), to długi weekend można rozpocząć jeszcze w październiku. 1 listopada wypada w środę, zatem biorąc wolne 30 i 31 października można wykorzystać długi weekend i mieć pięć dni wolnego: 28 października – 1 listopada. Odpoczynek od pracy można wydłużyć, składając wniosek urlopowy na 2 i 3 listopada. Wówczas zapewnimy sobie dodatkowe 4 dni wolnego.
Co ważne, święto odzyskania niepodległości wypada w tym roku w sobotę, dzięki czemu pracownikom przysługiwać będzie dodatkowy dzień wolny, często wyznaczany jeszcze na ten sam miesiąc np. na piątek 10 listopada. Pracodawca może jednak zdecydować o „odbiorze” wolnego za 11 listopada w innym dniu.
- Niektórzy mogą być zdziwieni, ale jedna trzecia dni w roku potrafi być wolna od pracy. Skąd bierze się taka wartość? Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko same soboty i niedziele, to w ten sposób otrzymamy aż 105 dni wolnych. Do tego dodać trzeba 9 dni świątecznych, które wypadają w dniach roboczych, ale z mocy ustawy są wolne od pracy. Dodatkowo mamy prawo do odebrania jednego dnia za święto wypadające w sobotę. Mowa tutaj o 11 listopada. W sumie mamy więc aż 115 dni wolnych od pracy wciąż nie wykorzystując urlopu – czytamy w komentarzu analityków z HRE Investments.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?