Komentarze po meczu Industria Kielce - Orlen Wisła Płock
- Gratulacje dla zespołu z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz. Dla chłopaków z naszej drużyny czapki z głów, bo starali się ile mogli. Widać było ogromne zmęczenie ostatnimi meczami. To jest naprawdę niedorzeczne i niedopuszczalne, by grać tyle meczów w takim krótkim okresie. A zawodnicy i tak walczyli, i grali na maksa. Przyczyny porażki? Kontuzje, okrojony skład, mało treningów, brak regeneracji. Bez tego nie jest się w stanie walczyć o trofea. Jeżeli trzy dni wcześniej gra się mecz ćwierćfinałowy w Lidze Mistrzów, cały następny dzień jest się w podróży i przyjeżdża się na turniej finałowy Pucharu Polski zmęczony i poobijany, to takich rzeczy się nie da przeskoczyć. Mam świadomość, że to Puchar Polski, chcemy wygrywać, ale - jak to powiedział trener Talant Dujszebajew - nie da się napić z pustej butelki. Nasz zespół w ostatnich tygodniach jest wyciśnięty jak cytryna. Przecież graliśmy ostatnie miesiące bardzo okrojonym składem
- powiedział dla oficjalnej strony Industrii drugi trener Krzysztof Lijewski.
- Wynik wygląda niezbyt pozytywnie dla nas, to naprawdę daliśmy z siebie wszystko. To pokazuje, że nie mieliśmy tego wiele. Możemy szukać wielu wymówek, ale zespół z Płocką był świetnie przygotowany do tego meczu. Zasłużenie zdobyli Puchar Polski. My popełniliśmy za dużo prostych błędów w ataku, przegraliśmy kilka pojedynków jeden na jeden w obronie. Wydaje mi się, że głównie ofensywa była naszą bolączką. Mirko Alilović zagrał świetny mecz i pomógł swojej drużynie
- podsumował spotkanie Paweł Paczkowski, rozgrywający Industrii.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?