Dying Light 2: Współczesne Średniowiecze i zombie (wideo)

Techland to polskie studio od lat tworzące gry. Ma na swoim koncie takie serie jak Call of Juarez i Dead Island, czy - sięgając jeszcze bardziej w przeszłość - Chrome, Xpand Rally i FIM Speedway Grand Prix.

Jednak do pierwszej ligi twórców gier studio awansowało za sprawą wydanej w 2015 roku gry Dying Light.
Gra doczekała się bardzo dobrych recenzji i bardzo dobrej sprzedaży. Były dodatki większe (Dying Light: The Following), a wciąż są wydawane darmowe dodatki w ramach programu Content Drop.

W Dying Light świetnie sprawdziła się formuła łącząca otwarty świat (w postaci dwóch części miasta Harran), walki opartej na broni białej, poruszania się w stylu parkur i podziału na część "dzienną" i nocną".

Za dnia Harran było nieco bardziej przyjazne graczom: zombie było trochę mniej, można było w miarę bezpiecznie eksplorować coraz dalsze zakątki miasta w poszukiwaniu kryjówek, lepszego wyposażenia czy misji dodatkowych.

Nocą wszystko się zmieniało: na żer wychodziły nieobecne za dnia gatunki zarażonych, a my z myśliwych zmienialiśmy się w łowną zwierzynę.

Dying Light stawiało na mechanikę rozgrywki; na walkę, parkur (w dodatku The Following także na jazdę pojazdami) czy świet-nie zaprojektowane lokacje.

Fabuła i dialogi krzywdy nikomu nie robiły, ale też się specjalnie (poza kilkoma wyjątkami) niczym nie wyróżniały. W Dying Light 2 ma się to zmienić za sprawą Chrisa Avellone'a.

Trudno znaleźć bardziej doświadczonego człowieka. Lista gier, prtzy których pracował jako scenarzysta czy projektant poziomów i postaci robi oszałamiające wręcz wrażenie:

Fallout 2 i Fallout: New Vegas. Planescape: Torment i Icewind Dale. Neverwinter Nights 2 i Necerwinter Nights 2: Maska Zdrajcy. Alpha Protocol, Pillars of Eternity, Divinity: Original Sin 2, Prey...

Przy Dying Light 2 Avellone pełni funkcję narrative designera: jest współautorem historii oraz współtwórcą unikalnego settingu gry zwanego Współczesnym Średniowieczem.
To bezlitosna i brutalna postapokalipsa, w której zagrożeniem są nie tylko zarażeni, ale również nie mający zahamowań ludzie.

- Jesteśmy bardzo blisko naszej społeczności graczy i słyszeliśmy ich wyraźne głosy na temat oczekiwań wobec kontynuacji. Wiem, że musieli trochę na nią poczekać, dlatego tym bardziej cieszę się, że wreszcie możemy to powiedzieć: Dying Light 2 nadchodzi. To odważny krok w ewolucji marki. Połączenie cech leżących w DNA pierwszej odsłony z kompletnie nowymi sposobami na rozgrywkę. Po raz pierwszy w Dying Light gracze za pomocą swoich wyborów i czynów zdecydują o losach gnijącej metropolii. Chcemy dać im kompletnie nowy poziom swobody, zarówno w kwestii prowadzenia historii, ale też walki, parkouru i w każdym innym aspekcie gry - komentuje w oficjalnym komunikacie Paweł Marchewka, prezes Techlandu.

Na konferencji Microsoftu podczas targów E3 w Los Angeles zaprezentowano zwiastun i gameplay z gry Dying Light 2. Ta trafi na PC, PlayStation 4 i Xbox One, choć konkretnej daty premiery na razie nie ma.

Wiadomo jeszcze, że gra powstaje na nowym silniku graficznym. C-Engine (nowa wersja autorskiego silnika Techlandu, Chrome Engine) jest - jak czytamy w informacji prasowej - skrojony specjalnie do produkcji gier action-RPG i action-adventure rozgrywających się w otwartych światach.