Dying Light: Zombie to też ludzie. Tyle, że martwi (wideo)

Radomir Wiśniewski
Wideo
od 16 lat
Lekarze, nauczyciele, ojcowie… w Dying Light spotkamy wielu ludzi o ciekawych zawodach, pasjach czy funkcjach społecznych. Problem w tym, że w wyniku epidemii większość z nich zmieniła się w zombie. I teraz chce nas zmienić w zombie.

Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie
– to zdanie świetnie pasuje do nowego zwiastuna gry Dying Light zatytułowanego Człowieczeństwo.
Większość ludzi w mieście ogarniętym epidemią (i objętym kwarantanną) już dawno je straciło zmieniając się w zombie. A nieliczni, którzy ocaleli, też nie mają łatwo: musza walczyć i z zombie, i z innymi jeszcze ludźmi. O zapasy, amunicję, bezpieczne miejsca…
I jedno, i drugie ma oczywiście wpływ na ich psychikę:

Zwiastun zwiastunem, ale w Dying light raczej nie będziemy okazji do wielu rozmyślań nad istotą człowieczeństwa. To w końcu połączenie gry akcji z survival horrorem.

Akcja gry polskiego studia Techland rozgrywa się w dużym, otwartym mieście. W dzień jest tu bezpieczniej: zombie jest mniej i są jeszcze powolniejsze niż zazwyczaj. To świetny czas na eksplorację, zdobywanie wspomnianych zapasów, ulepszanie broni czy zakładanie pułapek.

Nocą wszystko się zmienia: zombie się „ożywiają”; stają się bardziej agresywne, a na dodatek pojawiają się takie ich odmiany, których w dzień nie było. Wówczas zaczyna się prawdziwa walka o przetrwanie…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gra.pl Gra.pl