Spis treści
EA Sports 4. raz z rzędu wytypowało zwycięzcę
Na 12 dni przed rozpoczęciem mundialu w Katarze, Electronic Arts postanowiło wytypować triumfatora turnieju oraz kluczowych piłkarzy. Wszystko odbyło się na zasadzie symulacji meczów za pośrednictwem dodatku FIFA World Cup 2022 do FIFA 23. Tak więc „Elektronicy” musieli rozegrać 64 mecze za pomocą sztucznej inteligencji. Co z tego wyszło?
Podobną zabawę EA Sports przeprowadzało już na trzech poprzednich mundialach i... za każdym razem algorytm FIFY prawidłowo przewidywał zwycięzcę. W 2010 roku była to Hiszpania, w 2014 roku Niemcy, w 2018 roku Francja, a w 2022 roku puchar światła wzniosła... Argentyna. I jakby tego było mało, to ją wskazało FIFA 23!
Co prawda w symulacji za pomocą technologii Argentyna pokonała w finale Brazylię (1:0), a Francja zajęła 3. miejsce, po pokonaniu Portugalii (4:2). W rzeczywistości brąz przypadł Chorwacji, która ograła fenomenalne Maroko (2:1).
FIFA przewidziała los biało-czerwonych
Kolejne udane predykcje EA Sports dotyczyły nagród indywidualnych: Lionel Messi faktycznie otrzymał Złotą Piłkę dla najlepszego gracza turnieju, a Złota Rękawica przypadła Emiliano Martinezowi. Pojawiła się natomiast rozbieżność w Złotym Bucie - dla najlepszego strzelca - w rzeczywistości Messiego wyprzedził Kylian Mbappe, dzięki hat-trickowi w finale.
Jako ciekawostkę możemy podać, że algorytm przewidział, że Polska wyjdzie z grupy z 2. miejsca i następnie trafi na Francję. W symulacji przegraliśmy 1:2, podczas gdy w „realu” 1:3. Poprawnie wytypowano także liczbę bramek zdobytych przez Roberta Lewandowskiego - 2.
Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?