Gazprom zainwestuje w Ferencvaros?
Rosyjski koncern państwowy Gazprom, największy światowy wydobywca gazu ziemnego, nie znajduje się na unijnej liście sankcji, więc może być sponsorem klubu piłkarskiego Ferencvaros - tak skomentowało doniesienia medialne o potencjalnym sponsorze klubu z Budapesztu węgierskie MSZ.
- Im więcej dużych międzynarodowych firm inwestuje w węgierski sport, tym lepiej, a Gazprom nie znajduje się na liście sankcji
- przekazał resort w odpowiedzi na pytanie RTL, czy ewentualny kontrakt z rosyjską spółką państwową nie stanowi zagrożenia dla suwerenności Węgier.
W niedzielę wieczorem dziennik „Blikk” poinformował, że Gazprom może stać się głównym sponsorem budapeszteńskiego klubu. Wcześniej dziennik sportowy „Nemzeti Sport” donosił, że klub prowadzi negocjacje na temat sponsoringu długoterminowego na dużą skalę, nie wymieniając jednak potencjalnego sponsora z nazwy.
- Znając możliwości finansowe Gazpromu (…), rosyjska firma może zapewnić wsparcie, które znacznie zwiększy budżet Ferencvarosu - twierdzi Gabor Szabados.
Cytowany przez RTL komentator sportowy dodaje, chodzi zapewne o kilka miliardów forintów rocznie. Szabados przyznał także, że pojawienie się Gazpromu jako sponsora w kraju Unii Europejskiej zostanie zapewne negatywnie odebrane na arenie międzynarodowej, ale na Ferencvaros nie będą z tego powodu nałożone żadne sankcje.
Gazprom był w przeszłości m.in. sponsorem Ligi Mistrzów oraz znanego niemieckiego klubu Schalke 04 Gelsenkirchen. Po inwazji Rosji na Ukrainę europejscy partnerzy anulowali jednak kontrakty z rosyjskim państwowym koncernem energetycznym, w tym także Schalke, mimo iż spowodowało to w klubie z Zagłębia Ruhry spore problemy finansowe.
Rząd uważanego za prorosyjskiego polityka Viktor Orbana podkreśla, że chce utrzymywać bliskie relacje gospodarcze i sportowe z Rosją. W połowie kwietnia minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto stwierdził, że sport i politykę należy „wyraźnie oddzielić”, a rosyjscy sportowcy powinni być dopuszczeni do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Ferencvaros jak dotąd nie skomentował doniesień medialnych. Nowy sponsor ma zostać ogłoszony w ciągu kilku tygodni - twierdzi węgierska prasa.
W tym sezonie Ferencvaros, czyli najbardziej utytułowany węgierski klub piłkarski, po raz szósty z rzędu zdobył mistrzostwo kraju. Łącznie najwyższe miejsce w tabeli zajmował 35 razy. Zespół wyszedł też w tym sezonie z grupy w rozgrywkach Ligi Konferencji, by w barażach 1/8 finału uznać wyższość greckiego Olympiakosu Pireus.
W Ferencvarosie grało w przeszłości wielu piłkarzy znanych z polskich boisk. Był to m.in. były stoper Śląska Wrocław Lasza Dwali, ale postać gruzińskiego obrońcy to nie jedyne, co łączy ten węgierski klub ze Śląskiem Wrocław. Kibice obu stron od kilku lat mają tzw. zgodę. Wspierają się nawzajem, kibice z Wrocławia pojawiają się na meczach Ferencvarosu, a członkowie zorganizowanej grupy kibiców z Budapesztu przyjeżdżają na mecze WKS-u w Polsce. Ostatnio byli na spotkaniu z Legią w Warszawie, o czym świadczy wywieszona na sektorze zajmowanym przez fanów gości flaga.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?