Fitbit Versa Lite Edition, czyli najtańszy smartwatch w ofercie amerykańskiego producenta. Jaka jest „odchudzona” wersja popularnej Versy?

Grzegorz Lisiecki
Fitbit, firma z San Francisco, jest jednym z czołowych producentów inteligentnych zegarków oraz opasek fitness. W 2018 roku amerykański producent wprowadził na rynek Versę, smartwatch, który – jak się wydaje – jest intelektualnym dziedzictwem Pebble Technology Corporation, firmy przejętej przez Fitbit Inc. w 2016 roku. Versa okazała się sukcesem, nic zatem dziwnego, że niedawno na rynku pojawiła się edycja Lite. Versa Lite Edition jest wprawdzie pozbawiona kilku funkcjonalności podstawowej wersji, ale jest za to tańsza.

Versę Lite Edition Fitbit zaprezentował niedawno, wraz z opaskami Inspire i Inspire HR oraz skierowaną do dzieci Ace 2. Podstawowa wersja Versy kosztuje niespełna 800 zł, wersja Lite – 699 zł, co oznacza, że jest najtańszym smartwachem w ofercie amerykańskiego producenta. Versa Lite trafiła do sprzedaży w czterech kolorach – białym, niebieskim (Marina Blue), fioletowym (Mulberry) i różowym.

Urządzenie jest bardzo podobne do poprzednika, posiada jednak tylko jeden przycisk funkcyjny – warto przypomnieć, że podstawowa wersja posiada trzy przyciski; oprócz klawisza wybudzania i powrotu także uruchamiające programy treningowe, które można oglądać na ekranie zegarka. Jak łatwo się domyślić, Versa Lite nie posiada tej funkcjonalności. Ekran LCD urządzenia ma przekątną 1,34 cala. Wyświetlacz jest czytelny nawet w silnym słońcu, warto jednak pamiętać, aby jego jasność pozostała w domyślnym trybie auto. Jest też odpowiednio czuły.

Całodobowy pomiar pulsu
Obudowa Versy Lite wykonana jest z anodyzowanego aluminium i wytrzymuje zanurzenie do 50 metrów. Z tyłu koperty znajduje się pinowe, magnetyczne złącze do ładowania, a także zestaw czujników – pulsometr oraz czujnik SpO2, który ma zwiększać możliwości określenia zmian poziomu tlenu we krwi, pomagać ma ponadto w śledzeniu nowych wskaźników zdrowia, takich jak bezdech senny. Z kolei pulsometr umożliwia stałe monitorowanie tętna (całodobowy pomiar PurePulse). Zestaw czujników na wyposażeniu zegarka uzupełniają trzyosiowy akcelerometr, silnik wibracyjny (informujący np. o powiadomieniach czy telefonicznych połączeniach), a także czujnik światła.

Urządzenie nie posiada modułu GPS – korzysta z tego, który znajduje się w sparowanym z zegarkiem smartfonie. Warto też pamiętać o tym, że na wyposażeniu nie ma NFC, więc w przypadku Versy Lite nie można korzystać z usługi płatności zbliżeniowej Fitbit Pay. Do połączenia ze smartfonem służy moduł Bluetooth w wersji 4.0. W porównaniu z podstawową wersją brakuje też Wi-Fi i wysokościomierza. Akumulator? To litowo-polimerowe ogniwo o nieznanej pojemności, które zapewnia od czterech do pięciu dni działania zegarka.

Wspominałem już, że brakuje ćwiczeń Fitbit Coach na ekranie (to jednak i tak subskrypcyjna usługa), nie można ponadto szczegółowo śledzić pływackich treningów. Muzyka? W przeciwieństwie do poprzednika na Versę Lite nie możemy ściągać piosenek. Możemy tylko sterować odtwarzaniem muzyki ze smartfonu. Versa Lite została więc pozbawiona kilku istotnych dla części użytkowników funkcjonalności, ale właśnie dla nich jest wersja podstawowa czy wręcz najdroższy w smartwatch w ofercie Fitbit – Ionic.

Ćwiczenia oddechowe
Versa Lite daje sobie za to doskonale radę z monitorowaniem podstawowych aktywności użytkownika – liczy przebyty dystans, kroki czy spalone kalorie. Wśród monitorowanych ćwiczeń są m.in. spacer, bieganie, jazda na rowerze czy ćwiczenia na siłowni; w sumie 15 kategorii. Jest też wspomniany już całodobowy pomiar pulsu PurePulse i czujnik faz snu. Zegarek pokazuje powiadomienia ze smartfonu, można na nim ponadto instalować dodatkowe aplikacje, także proste gry. Wśród preinstalowanych na urządzeniu aplikacji są m.in. Strava czy Relax (ćwiczenia oddechowe).

Versa Lite działa w oparciu o Fitbit OS 3.0. Autorski system został zaktualizowany z wersji 2.0, upgrade otrzymała także aplikacja na iOS i Androida. Niestety, wciąż brakuje języka polskiego, a graficzna strona systemu pozostawia wiele do życzenia. Aplikacja jest jednak bardzo rozbudowana. Gromadzi statystyki naszej aktywności, ustala dzienne cele, przypomina o ruchu. Tygodniowe raporty wysłane są mailem. Aplikacja pozwala także na pewną personalizację zegarka, czyli zmianę tarczy (ekranu głównego) – opcji jest całkiem sporo.

Podsumowując, Versa Lite to solidnie wykonany smartwatch klasy – nazwijmy to – podstawowej. Sprawdza się bardzo dobrze właśnie przy podstawowych aktywnościach. Plusy: zegarek jest bardzo lekki, akumulator działa około czterech dni, dobry wyświetlacz, wodoodporność (5 ATM), ciągły pomiar pulsu i duży wybór pasków (są takie jak dla Versy). Minusy: brak wysokościomierza, ćwiczeń Fitbit Coach i NFC.

Twitter: @G_Lisiecki

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Czy trzeba płacić opłaty za użytkowanie wieczyste?

60 sekund Biznesu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gra.pl Gra.pl