Co jest w pierwszym oficjalnym gameplay’u z Grand Theft Auto V? Łatwiej byłoby wyliczyć to, czego nie ma.
Na dzień dobry Rockstar pokazuje nam wielki świat gry.
Tu mamy wieżowce w centrum miasta. Tam podmorską eskapadę, a już po chwili jedziemy quadami gdzieś nad leśną rzeką, albo śmigamy motorówka wzdłuż plaż, albo lecimy samolotem w stronę zachodzącego słońca…
I tak dochodzimy do bohaterów gry (gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, to po raz pierwszy w historii serii będziemy kierować poczynaniami trzech postaci).
Cała trójkę mogliśmy już poznać wcześniej na pierwszych zwiastunach.
Jest Michael, podstarzały kasiarz, który wiecznie użera się z rodziną.
Jest młody Franklin, który próbuje się wyrwać z paskudnej dzielnicy.
I jest wreszcie Trevor. To psychopata i z tej racji ma on zupełnie inne problemy życiowe…
Po co nam trzech bohaterów? Do napadów, które mają być osią fabularną gry. Najpierw cąła trójka planuje napad, potem zdobywa odpowiedni sprzęt (np. broń, samochody, etc). A potem przystępuje do realizacji planu.
W nowym materiale filmowym możemy zobaczyć jak to wygląda w praktyce. I do czego w takiej sytuacji przydaje się przełączanie między bohaterami. Kiedy Michael walczy na pierwszej linii, możemy go osłaniać wcielając się w Franklina z karabinem snajperskim. Albo w Trevora pilotującego śmigłowiec (więcej o napadach i bohaterach przeczytacie w naszych wrażeniach z pokazu GTA V - Grand Theft Auto V: Wrażenia z pokazu, czyli nowe GTA w akcji).
A kiedy przełączamy się między bohaterami w normalnym czasie, zastaniemy przy zwykłych, codziennych obowiązkach, co w przypadku Trevora może oznaczać na przykład ucieczkę przed policyjnym pościgiem.
W gampeplay’u mamy też przegląd całej masy dodatkowych atrakcji: od modyfikowania samochodów i zmieniania ciuchów, przez grę w golfa, polowanie na jelenie i wyścigi kolarskie po krótką sekwencję strzelania, które – jak obiecywali wcześniej twórcy, powstało na bazie ich doświadczeń z gry Max Payne 3…
Pierwszy gameplay z Grand Theft Auto V wygląda tak:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?