Dla przypomnienia: rozgrywki w Gwinta były miłym urozmaiceniem w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon i dodatkach.
W przerwie między poszukiwaniem Ciri i ubijaniem potworów mogliśmy zajrzeć do karczmy czy poszukać po wsiach graczy i nieco podreperować wiedźmiński budżet.
Jak nam się spodobało i zdobyliśmy lepsze karty, mogliśmy też wybrać się na wielki turniej.
A teraz na graczy czeka Gwent Challenger, czyli pierwszy oficjalny w Gwinta.
Czterech najlepszych graczy wyłonionych w kwalifikacjach zmierzy się w finałach z profesjonalnymi graczami: Trumpem (Jeffrey Shih), Lifecoachem (Adrian Koy), Noxiousem (Kacem Khilaji) oraz ppd (Peter Dager).
Łączna pula nagród do zdobycia w finałach turnieju wynosi 100 000 dolarów (60 tysięcy dostanie zwycięzca).
- Liczne turnieje w Gwinta organizowane przez społeczność stanowią dla całego zespołu pracującego nad grą źródło inspiracji i motywacji - mówi w oficjalnym komunikacie Paweł Burza, Community Manager z CD Projekt RED. - Coraz więcej graczy szuka wyzwania, a my dajemy im możliwość sprawdzenia swoich umiejętności wśród najlepszych.
Zapisy już ruszyły i potrwają do 22 marca. Wszystkie szczegóły na oficjalnej stronie.
Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?