Instagram szykuje rewolucję
O zmianach szykowanych przez Instagrama poinformowała na Twitterze Jane Manchun Wong, która analizuje kody w aplikacjach mediów społecznościowych.
"Instagram testuje ukrywanie licznika polubień od obserwujących" - napisała na Twitterze Wong. Podała także komunikat, jaki pojawia się po włączeniu aplikacji:
- Chcemy, aby twoi obserwujący skupili się na tym, co udostępniasz, a nie, ile lajków ma twój post - komunikuje Instagram
Wong, jako dowód umieściła zrzuty z ekranu.
Trzeba podkreślić, że z dostępnych informacji wynika, że Instagram nie planuje usunięcia możliwości lajkowania. Ilość serduszek będzie widzieć także osoba, która publikuje posta. Liczna polubień nie będzie natomiast dostępna dla pozostałych obserwujących
Opinie internautów w sprawie ewentualnych zmian w działaniu Instagrama są podzielone.
Brak licznika "serduszek" na Instagramie? Co na to Facebook?
Aby zweryfikować informacje o możliwym usunięciu licznika polubień, skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Facebooka, który jest właścicielem Instagrama. W odpowiedzi otrzymaliśmy następującą wiadomość:
- Aktualnie nie testujemy takiego rozwiązania, ale odkrywanie sposobów na redukcję presji [lajkowania - red.] na Instagramie, to coś, o czym zawsze myślimy.
Instagram zatem zaprzecza, jakoby aktualnie testował taką opcje, ale pozostawia sobie drogę do wprowadzania nowych rozwiązań.
Wiadomo, że wielu polskich celebrytów ma bardzo popularne konta na Facebooku i właśnie na Instagramie. Obserwujący niekoniecznie komentują i udostępniają wpisy, ale obowiązkowo dają lajki i serduszka, niekiedy tylko dlatego, że dany post jest popularny. Czasami zasięgi są zatem sztuczne, budowane nie na treści posta, a jego powszechności. Co się stanie, jeśli licznika polubień zabraknie? Czy gwiazdy przestaną lśnić?
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W PUNKT ODC. 3 - Ekstraklasa podzielona!
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?