Jedna z płatnych funkcji na YouTube staje się darmowa? Zobacz, co udostępniane jest bezpłatnie bez YouTube Premium

YouTube to ogromny portal, który codziennie odwiedzają miliony użytkowników. Znaleźć tam można produkcje dosłownie na każdy temat, ponieważ tworzą tam zarówno amatorzy jak i ogromne firmy. Dla wielu osób jest to podstawowe źródło wiedzy na tematy przeróżne. W związku z tym niedawno odbyła się nawet czystka filmów, które mogły powodować poważną dezinformację.

Cały czas wprowadzane są również nowe funkcje. Wśród najnowszych dodatków wyróżnić można wyrównywanie poziomów głośności w filmach czy możliwość zablokowania ekranu z poziomu aplikacji. Niestety, nie wszystkie zmiany są dobre, gdyż w ostatnich miesiącach zauważyć można gigantyczny wzrost ilości reklam, które zablokować można, kupując abonament YouTube Premium.

YouTube Premium nie tylko usuwa reklamy, ale również dodaje szereg opcji. Wśród nich wyróżnić można:

• lepszą jakość wideo,
• dostęp do serwisu YouTube Music,
• możliwość słuchania audio w tle
• czy tryb obraz w obrazie.

To właśnie ta ostatnia funkcja niespodziewanie może zostać udostępniona za darmo wszystkim użytkownikom. O co w niej chodzi? Obraz w obrazie pozwala wyświetlać filmy z serwisu YouTube w formie niewielkiego odtwarzacza w rogu ekranu. W tym czasie użytkownik telefonu może robić cokolwiek innego, zerkając kątem oka na to, co jest odtwarzane. Działa to zarówno na urządzeniach z systemem iOS, jak i Android.

Jakiś czas temu funkcja ta stała się darmowa na terytorium Stanów Zjednoczonych. Jak donoszą polskie i zagraniczne media oraz użytkownicy na całym świecie, w krajach Europejskich również coraz więcej osób zaczyna zauważać, że nie opłacając abonamentu, mogą korzystać z tej opcji. Nie brakuje jednak głosów wskazujących na to, że to zwykły błąd.

Czekamy na oficjalne stanowisko firmy Google – właściciela YouTube'a – gdyż ta nadal twierdzi, że bezpłatnie obraz w obrazie jest dostępny jedynie w USA. Możliwe jednak, że po prostu firma nie chce się przyznać do prowadzonych testów w Europie, z różnych przyczyn. Nie wiadomo też, dlaczego korporacja decyduje się na ten krok. Być może wkrótce wszystko się wyjaśni. Z pewnością jednak zadowoli to użytkowników niepłacących abonamentu.

Zobacz również: