Kingdom Come: Deliverance to jedna z najciekawiej zapowiadających się gier przyszłego roku (premiera na PC, PlayStation 4 i XBox One 13 lutego).
W największym skrócie: to gra RPG rozgrywająca się w środkowej Europie na początku XV wieku.
Nie będzie tu żadnej magii, ani smoków. Ma być za to daleko posunięty realizm i dbałość o historyczne szczegóły i autentyzm.
To obiecują Czesi ze studia Warhorse.
Na czele studia stoi Daniel Vavra, jeden z głównych twórców dwóch pierwszych odsłon serii Mafia. A trzon ekipy to ludzie, którzy pracowali przy takich grach jak ArmA czy Operation Flashpoint.
Fabuła gry skupia się na Henryku, synu kowala z niewielkiej wsi. Kiedy wieś najeżdżają najemnicy króla Zygmunta Luksemburskiego Henryk traci wszystko i pozostaje mu tylko szukanie zemsty w szeregach wojska możnowładcy Radziga.
Jak to będzie robił?
Tu z częściowymi odpowiedziami spieszy nowy gameplay. Możemy zobaczyć sporo walki, skradanie, jeszcze więcej walki i robiącą dobre wrażenie oprawę graficzną. I to, że frontalny, nieprzemyślany atak jest bardzo złym pomysłem:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wielka miłość zabezpieczona dokumentem. Miliarder będzie chronił majątek intercyzą
- Najnowszy sondaż. Kto traci, a kto zyskuje? Tak wyglądałby skład Sejmu
- Macierewicz o komisji: Kto odmawia udziału w badaniu, deklaruje się po stronie Rosji
- Drony zaatakowały stolicę Rosji. Władze Moskwy apelują do mieszkańców - WIDEO