Tytułem przypomnienia: Henryk, syn kowala, zajmuje się głównie piciem i awanturami w miejscowej gospodzie. Wszystko zmieni się po wizycie najemników króla Zygmunta Luksemburskiego. Henryk traci wszystko i pozostaje mu tylko szukanie zemsty w szeregach wojska możnowładcy Radziga.
To początek przygody w grze Kingdom Come: Deliverance, za którą odpowiada czeskie studio Warhorse złożone z ludzi, którzy pracowali przy takich grach jak ArmA czy Operation Flashpoint. A którego szefem jest Daniel Vavra, jeden z głównych twórców dwóch pierwszych odsłon serii Mafia.
Korzystając ze swoich doświadczeń i nieszablonowego podejścia do gier czesi przygotowali średniowieczne RPG bez smoków, lochów i magii. Stawiające na realizm oraz wierność historycznym realiom.
Z dobrym skutkiem. Choć Kingdom Come: Deliverance nie jest grą dla każdego i wymaga większego zaangażowania od standardowych zachodnich produkcji, to doczekała się dobrych recenzji i dobrej sprzedaży.
A niedługo doczeka się dodatków.
Twórcy zapowiedzieli cztery duże dodatki fabulrne, z których każdy ma dostarczyć około 10 godzin zabawy. Pierwszy z nich - From the Ashes - zostanie zaprezentowany już na czerwcowych targach E3 w Los Angeles. Szczegółów na razie brak, ale ma to być nowa historia wypełniona trudnymi decyzjami.
Wiadomo też, że ostatni z czterech dużych dodatków - A Woman's Lot - będzie darmowy (dla tych, którzy wsparli grę na Kickstarterze).
W planach są także mniejsze i więklszości darmowe dodatki:
- Hardcore Mode (darmowy)
- The Making of Kingdom Come (darmowy dla osób, które wsparły grę na Kickstarterze)
- Tournament!
- Combat Academy (darmowy dla osób, które wsparły grę na Kickstarterze)
- Modding Support (darmowy)
Dronowa Dolina, czyli wydarzenie dla pasjonatów nowych technologii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?