To już oficjalna informacja: Gra Men of War: Assasult Squad (w Polsce: Oddział Szturmowy) 2 ukaże się 20 lutego. Na Steamie dostępne będą dwie wersje: standardowa i deluxe edition (obie można już zresztą zamawiać, a posiadacze Men of War: Assasult Squad mogą liczyć na nieco większe zniżki).
A co nas czeka w samej grze?
Tym, co serię znają, wystarczą zapewne podstawowe informacje: Tak, jak w pierwszej części, nie będzie tu klasycznej kampanii dla jednego gracza. Będą misje typu skirmish (twórcy zapowiadają większe zróżnicowanie) i będzie – przede wszystkim multiplayer (pojedynki 1v1, 4v4 i tryb dla dwóch 8-osobowy drużyn. Do wyboru będzie pięć nacji (wojska sowieckie, amerykańskie, niemieckie, japońskie i brytyjskie). Łącznie: ponad 250 pojazdów i 200 typów żołnierzy. Do tego sporo zmian w oprawie wizualnej, jeszcze lepsza fizyka, bardziej szczegółowe modele, etc.
A dla tych, co serii nie znają, trochę szczegółów: Seria Men of War (wcześniej była jeszcze gra Soldiers: Ludzie Honoru i Faces of War z dodatkami) to twór ukraińskiego studia BestWay (choć akurat za obie części Assault Squad odpowiada studio DigitalMindsoft), które od samego początku skupiło się na kilku pomysłach i bardzo udanie je rozwija. Twórcy postawili przede wszystkim na realizm (dopasowany do zasad rozgrywki, ale uwzględniający np. różnice w czasie przeładowywania dział w poszczególnych typach czołgów. Na co jeszcze ma ma wpływ liczba członków załogi). Do tego wielka swoboda działań i możliwość przejęcia bezpośredniej kontroli nad każdą jednostką i sterowania nią za pomocą myszy i kursorów.
Musimy też pamiętać o paliwie do czołgów i dbać o odpowiednią amunicję dla każdego żołnierza czy jednostki. I o jej rodzaj, bo strzelanie pociskami przeciwpancernymi w budynki mija się z celem. Czołgi nie mają żadnych pasków życia, tylko dokładnie odwzorowane opancerzenie. Do tego dochodzi możliwość zniszczenia właściwie wszystkiego na mapie (i to w widowiskowy sposób). Sporo tu też mikrozarządzania – każdy żołnierz ma swój ekwipunek, amunicja nie uzupełnia się sama (zdrowie też nie).
Nie da się też nie wspomnieć o poziomie trudności. Właściwie w tej serii poziom łatwy oznacza to samo, co trudny w innych grach.
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?