Motorola One Action, czyli smartfon z kamerą akcji. Test, recenzja

Grzegorz Lisiecki
Motorola One Action to dość specyficzny smartfon – producent sugeruje, że można używać go zamiast sportowej kamerki. Urządzenie pozwala na nagrywanie filmów w trybie „landscape” nawet wówczas, gdy trzymamy je pionowo. Zaprezentowana w sierpniu Motorola jest też dość kompaktowa i stosunkowo wąska, dzięki czemu można włożyć ją na przykład do uchwytu, który umieścimy na rowerowej kierownicy.

Motorola One Action to smartfon niemal bliźniaczo podobny do droższej Motoroli One Vision – urządzenie posiada taki sam 6,3-calowy wyświetlacz LCD, ten sam procesor (Exynos 9609), a nawet akumulator. Motorola One Action trafiła na rynek w dwóch kolorach: Denim Blue i Pearl White.

Budowa i ekran

Smartfon, jak na dzisiejsze standardy, nie jest duży. Wąski ekran w niezbyt często spotykanych, „kinowych” proporcjach 21:9 sprawia, że Motorolę One Action pewnie trzyma się w dłoni. Producent zastosował modne ostatnio wycięcie w wyświetlaczu na przedni aparat – jest ono jednak bardzo duże. Wydaje się wręcz ogromne w porównaniu z wąskim przecież ekranem. Obudowa telefonu wykonana jest z tworzywa sztucznego, przód pokryty jest szkłem. Całość robi dobre wrażenie, choć pamiętać trzeba, że One Action jest odporna tylko na zachlapania (norma IPX2).

Klawisze głośności i zasilania znajdują się na prawej krawędzi, na lewej zaś – tacka na karty nanoSIM, bądź nanoSIM i microSD. Na górnej ramce producent umieścił mikrofon oraz złącze na audiojacka 3,5 mm, natomiast na dolnej – głośnik, mikrofon oraz port USB typu C. Z tyłu znajduje się potrójny aparat główny, dioda LED oraz skaner linii papilarnych. Aparat nieco wystaje z obudowy, ale sytuację ratuje dołączone przez producenta silikonowe, przezroczyste etui. Plus za złącze 3,5 mm, choć słuchawek w zestawie sprzedażowym nie znajdziemy. Urządzenie nie posiada diody powiadomień.

Zobaczcie koniecznie

Ekran Motoroli One Action (producent nazwał go CinemaVision) to LCD o przekątnej 6,3 cala i rozdzielczości Full HD+, co oznacza zagęszczenie pikseli na poziomie 432 ppi. Jasność wyświetlacza – 459 nitów, kontrast: 1237:1. Ekran jest niezły, a rozdzielczość i jasność stoją na zadowalającym poziomie. Można mieć nieco zastrzeżeń do poziomu nasycenia kolorów – w ustawieniach można jednak na to nieco wpłynąć (do wyboru: kolory naturalne, wzmocnione albo nasycone). Pewnym problemem może okazać się fakt, że wiele aplikacji nie jest dostosowanych do takich proporcji wyświetlacza (21:9). Dodajmy, że panel zajmuje ponad 82 proc. powierzchni frontu urządzenia

Procesor i system

Dużą zaletą Motoroli One Action jest procesor. To ośmiordzeniowy układ Samsunga – Exynos 9609 z układem graficznym Mali-G72 MP3, który znalazł się już m.in. w Motoroli One Vision. Procesor wykorzystuje jednostkę przetwarzania obrazu złożoną z cyfrowego procesora sygnału – DSP i silnika sieci neuronowej. Dzięki technologii głębokiego uczenia DSP konwertuje analogowe strumienie obrazów i wideo na sygnał cyfrowy, a silnik sieci neuronowej analizuje obiekty lub środowisko na obrazie. W ten sposób sztuczna inteligencja tego układu pomaga robić zdjęcia. Procesor jest żwawy i oferuje bardzo dobrą wydajność. Dobrze zoptymalizowany system sprawia, że 4 GB RAM okazują się wystarczające. Bonusem jest aż 128 GB pamięci wbudowanej w szybkim standardzie UFS (Universal Flash Storage). Warto też zwrócić uwagę na Bluetooth w wersji 5.0 i NFC (płatności zbliżeniowe).

ZOBACZ: MOTOROLA G7 - TEST, RECENZJA

Smartfon jest częścią programu Android One, w związku z czym działa na czystym systemie Google, choć w oprogramowaniu nie zabrakło kilku dodatków Motoroli. To gesty ułatwiające obsługę telefonu – szybkie rejestrowanie (dwukrotny ruch nadgarstkiem uruchamia aparat), szybka latarka (latarkę aktywuje dwukrotne potrząśnięcie telefonem), nawigacja jednym przyciskiem, zrzut ekranu (przeciągnięcie trzema palcami po wyświetlaczu) oraz podnieś, aby odblokować. Można też zoptymalizować sposób interakcji z ekranem (podgląd powiadomień, uważny ekran – panel pozostaje włączony, gdy użytkownik na niego patrzy).

Aparat i akumulator

Motorola One Action wyposażona została w potrójny aparat główny. Ultraszerokokątny sensor (16 MP, kąt widzenia 117 stopni) jest obrócony o 90 stopni, co umożliwia nagrywanie wideo w orientacji poziomej nawet wówczas, gdy trzymamy telefon w pozycji pionowej. Niestety, obiektywu ultraszerokokątnego nie możemy wykorzystywać do robienia zdjęć – działa on tylko podczas rejestrowania filmów. Wspomniany sensor to tzw. kamera akcji. Pozostałe czujniki to 12 MP (szerokokątny) oraz 5 MP (czujnik głębi).

Zdjęcia wykonane Motorolą One Action w dobrym świetle wyglądają bardzo dobrze – uwagę zwraca dużo szczegółów. Także do nagrań wideo trudno się przyczepić (dobra stabilizacja, technologia Quad Pixel, która czterokrotnie zwiększa światłoczułość). Przednia kamera (pamiętacie to wielkie wycięcie w ekranie?) również radzi sobie co najmniej dobrze, choć warto wspomnieć o tym, że zbyt mocne rozmycie tła w trybie portretowym może przynieść niepożądane efekty.

Akumulator? Ma pojemność 3500 mAh. Czas pracy raczej przeciętny, ale energii powinno zwykle wystarczyć na cały dzień pracy – o ile nie korzystamy zbyt często z aparatu. Ładowanie trwa około półtorej godziny.

Podsumowanie

Motorola One Action to bardzo ciekawa propozycja w średniej półce cenowej. Za 1,1 tys. zł dostajemy ciekawy design, dobry aparat (ciekawy pomysł z ultraszerokokątną kamerą), odpowiednią wydajność, NFC (płatności zbliżeniowe), złącze audio 3,5 mm, dużą pamięć – 128 GB w standardzie UFS czy wreszcie udział w programie Android One, co oznacza aktualizacje przez trzy lata. Minusy? Akumulator mógłby być lepszy, w zestawie nie ma słuchawek, a to wycięcie w ekranie na przedni aparat jest po prostu ogromne… Czyniąc długą historię krótką: Motorola One Action oferuje bardzo dobry stosunek ceny do jakości.

Motorola One Action specyfikacja techniczna:

  • Ekran: LTPS IPS LCD o przekątnej 6,3-cala, rozdzielczości 1080 x 2520 p i proporcjach 21:9, 16 mln kolorów
  • Procesor: Exynos 9609, ośmiordzeniowy (4 x 2,2 GHz Cortex-A73, 4 x 1,6 GHz Cortex-A53)
  • Procesor graficzny: Mali-G72 MP3
  • Pamięć: 128 GB, 4 GB RAM, slot na kartę microSD do 512 GB (w miejsce drugiej karty SIM)
  • Aparat główny: potrójny – 12 MP, f/1.8, 26 mm (szerokokątny), 1.25µm, PDAF, 16 MP, f/2.2, 14 mm (ultraszerokokątny), 5 MP, czujnik głębi, dual-LED, HDR, panorama, wideo – to 2160 p/ 30 fps, 1080 p/ 30/60 fps
  • Aparat przedni: 12 MP, 26 mm (szerokokątny), f/2.0, 1.25µm, HDR, wideo: 1080 p/ 30 fps
  • Łączność: LTE Cat. 12, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, NFC, GPS z A-GPS, Glonass, Galileo, BDS, USB 2.0, Type-C 1.0, audiojack 3,5 mm, radio FM
  • Czujniki: akcelerometr, zbliżeniowy, żyroskop, kompas, skaner linii papilarnych (z tyłu obudowy)
  • Akumulator: litowo-polimerowy o pojemności 3500 mAh
  • Wymiary: 160,1 x 71,2 x 9,2 mm
  • Waga: 176 gramów
  • System: Android 9.0 Pie; Android One

Twitter: @G_Lisiecki

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Motorola One Action, czyli smartfon z kamerą akcji. Test, recenzja - Dziennik Zachodni

Wróć na gra.pl Gra.pl