Dying Light: The Beast

Dying Light: The Beast to kolejna gra, która wywołała u mnie ciarki, bowiem to nowa gra krakowskiego Techlandu w uniwersum Dying Light i co więcej… powraca w niej Kyle Crane! Tak, to nie żart i według doniesień, początkowo miało to być DLC do Dying Light 2 z nowym obszarem i historią. Tytuł rozrósł się jednak tak, że postanowiono wydać go samodzielnie. Oznacza to, że gra będzie dostępna do kupienia osobno, ale posiadacze Dying Light 2 Stay Human Ultimate Edition otrzymają go za darmo w dniu premiery. Produkcja ma oferować 18 godzin rozgrywki, bronie, palne, pojazdy i wile rzeczy, których zabrakło w DL2.