Spis treści
Serial The Last of Us od HBO
The Last of Us to serial wyprodukowany przez HBO na podstawie hitowej serii gier wideo autorstwa studia Naughty Dog. Fabuła obu dzieł koncentruje się na postaci Joela, przemytnika egzystującego w świecie opanowanym przez epidemię wywołaną przez groźnego grzyba. W wyniku nieoczekiwanych zbiegów okoliczności wyrusza on na misję, której celem jest eskorta dziewczynki o imieniu Ellie do centrum naukowego, gdzie pracuje się nad lekiem na zarazę. Może ona okazać się kluczem do uratowania ludzkości, gdyż wydaje się odporna na zakażenie, które zamienia zwykłych obywateli w krwiożercze potwory.
Do tej pory pojawiły się dwa odcinki serialu, po których obejrzeniu fani niemal jednogłośnie ogłosili, że jest to fantastyczna ekranizacja dzieła źródłowego. Wydarzenia z gry na konsole PlayStation zostały tam odwzorowane na tyle wiernie, że fani reagują na nie jeszcze przed obejrzeniem danego odcinka.
Zobacz też: Recenzja 2. odcinka serialu The Last of Us
2. odcinek The Last Of Us - opinie i komentarze
Drugi odcinek The Last of Us wzbudził wiele emocji zarówno wśród osób, które wcześniej zapoznały się z grą, jak i w gronie świeżych fanów, którzy z czystą kartą zapoznają się z przygodami bohaterów produkcji. Wśród opinii na Twitterze dominują takie, które w krótki sposób podsumowują to, co odczuli widzowie w związku z ostatnią sceną epizodu.
Nie przypominajcie mi 😭😭
Pojawia się jednak sporo głosów, które wskazują, że lekka zmiana odnośnie do materiału źródłowego była niepotrzebna i dziwna, a gra przedstawiła dramatyzm sytuacji dużo lepiej.
Gra zrobiła to o wiele lepiej. Joel miał dużo lepszą reakcję na jej ugryzienie w grze. W serialu nawet nie drgnął.
Ten pocałunek był dziwny. Nie wiem, czyj to był pomysł, ale ten koleś musi mieć problemy.
O wiele przychylniejsze opinie zgarnęła reszta odcinka. Internautom z Reddita szczególnie spodobał się sposób, w jaki przedstawiono Klikaczy, a szczególnie ich ruchy i wygląd. Doceniono je tez w kwestii wydawanych przez nich, charakterystycznych dźwięków.
Klikacze byli idealni, po prostu idealni. Niesamowity makijaż i choreografia ich drgawek i ruchów.
Równie dobrze wypadła dodatkowa scena z początku odcinka, przedstawiająca wydarzenia sprzed 30 lat, kiedy to w Tajlandii rozpoczęto badania nad pierwszymi ofiarami grzyba. Komentujący pochwalają ten segment mimo jego absencji w materiale źródłowym.
Naprawdę lubię tę scenę sprzed katastrofy, którą dostaliśmy ukazaną z innego kraju. To dodaje wydarzeniom więcej głębi i sprawia, że przedstawiony świat odczuwa się jak realny.
Jeśli chcecie zobaczyć więcej opinii i komentarzy dotyczących 2. odcinka The Last of Us, możecie zobaczyć je w naszej galerii:
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Nowe zagrożenie cybernetyczne! Tak działają hakerzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?