Pillars of Eternity to najnowsza gra studia Obsidian Entertainment.
Studia, które praktycznie nie robi złych gier: Fallout: New Vegas, Neverwinter Nights 2 z dodatkami, South Park: Kijek Prawdy, Alpha Protocol, Knight of the Old Republic 2... te tytuły mówią same za siebie.
W tym przypadku może być jeszcze lepiej.
Z dwóch powodów.
Po pierwsze: żadna zgraja księgowych nie stoi nad twórcami, bo ci grę robią sami (wcześniej, kiedy cały projekt funkcjonował jeszcze pod nazwą Project Eternity, na Kickstarterze 73 986 graczy wpłaciło 3 986 929 dolarów).
Po drugie: to ma być klasyczna gra RPG w starym, dobrym stylu. Złożona, trudna i z rzutem izometrycznym. A ma wyglądać tak:
W Polsce grę wyda (tylko jeszcze nie wiadomo dokładnie kiedy, bo Obsidian przesunął premierę z tego roku na początek 2015) Cenega.
Do wyboru są dwie edycje: Standardowa i Champion Edition (ze ścieżką dźwiękową, cyfrowym Almanach Kampanii, filmem dokumentalnym, cyfrową mapą i zestawem pomniejszych dodatków).
Pierwsza kosztuje ok. 130 złotych, a druga ok. 190 złotych. Zamawiając grę przed premierą dostaniemy jeszcze dwa małe, cyfrowe dodatki: Miniaturkę Wielkiego Kosmicznego Prosiaczka i Pierścień Przysięgi Gaunta.
Dowiedz się więcej o grze Pillars of Eternity