Piosenki ze Stranger Things to nie tylko „Running Up That Hill”. Sprawdź inne hity użyte we wszystkich sezonach serialu!

„Stranger Things” to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat! Od kilku tygodni nieustannie utrzymuje się w TOP 10 najchętniej oglądanych seriali i to nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach na świecie. Ten serial w ciągu ostatnich lat eskalował, rozwijał się z niewinnej produkcji dla nastolatków w coś większego. To jednak nie wszystko. Bracia Duffer, odpowiedzialni za produkcję, zadbali, bo każdy widz poczuł lata 80. i to nie tylko w obrazie (bo charakteryzacja jest perfekcyjna), ale i w muzyce.

Przez wszystkie cztery sezony mieliśmy do czynienia z prawdziwą muzyczną podróżą w czasie. We wszystkich sezonach soundtrackiem dźwiękowym zajęli się Kyle Dixon i Michael Stein, którzy stworzyli niezapomniany dźwięk otwierający czołówkę. Wyraźne nawiązania do muzyki lat 80., w tym nowa interpretacja dźwięki syntezatora, tak wielbionego lata temu, zrobiły robotę. Oprócz tego pojawiły się piosenki z wczesnych lat 80., zgodnie z czasem, w którym działa się akcja. I tak wykorzystano utwory nieco już zapomnianych zespołów i wykonawców. W oprawie muzycznej pierwszego sezonu pojawił się The Foreigner, Toto i niezapomniane „Africa”, Joy Division, Moby czy Corey Hart.

Drugi sezon to kontynuacja poprzedniego nie tylko pod względem logiki i scenariusza, ale też pod względem muzycznej podróży w czasie. Widzowie mogli usłyszeć „Twist of Fate” Olivii Newton John, hit zespołu The Police – „Every Breath You Take” oraz „Runaway” Jona Bon Jovi. Miłą niespodzianką było też użycie „When The Sun Goes Down” The Jetzons.

Cofnięcie się o czterdzieści lat to za mało? Proszę bardzo. W jednym z odcinków usłyszeć można utwór z końcówki lat 30. XIX wieku - „Is Frost On the Moon” w wykonaniu Artie Shaw & His Orchestra. Za mało wrażeń? Motley Crue z utworem „Shout At The Devil” też był grany!

Dwa poprzednie sezony były niesamowicie udane, więc przed twórcami stało nie lada wyzwanie. Trzeci sezon „Stranger Things” przyciągnął nie tylko rozwinięciem zagadki przeszłości Jane i zdarzeniami z ostatnich odcinków, ale też muzyką. Tym razem w trakcie przygód przyjaciół z Hawkins grał The Who - „Baba O’Riley”, wcześniej używany w innych soundtackach, m. In w pierwszym sezonie „Dr House”, The Pointer Sisters z „Neutron Dance”, czy Wham z „Wake Me Up Before you Go-Go”. Z utworem „Material Girl” pojawiła się też Madonna.

Co robić, gdy trzy poprzednie sezony stały się hitami, a na twórców patrzy cały świat z ogromnymi oczekiwaniami? To oczywiste, zrobić kolejną odsłonę serialu z perfekcyjną muzyką. Trzeba przyznać, że Dufferom to się udało!

W czwartym sezonie widzowie mieli do czynienia z absolutnym dziełem. Trudno byłoby znaleźć drugi tak dobrze złożony serial. W klimat wkomponowano idealnie piosenki sprzed lat, co sprawiło niespodziewane powroty artystów na listy przebojów!

W momencie, gdy Vecna chciał zabić Maxine, jej przyjaciele założyli na uszy słuchawki, a z walkmana puszczono ulubiony utwór dziewczynki – „Running Up Hills” w wykonaniu gwiazdy lat 80. - Kate Bush.

Dla wielu fanów tamtych lat twórczość Kate była doskonale znana, zwłaszcza ten utwór, który artystka chętnie wykonywała na scenie, ale w innej odsłonie – w tym rockowej, z Davidem Gilmourem na scenie. W latach 80., Kate Bush była wielką gwiazdą, a jej piosenki nadal uznawane są za dzieła. Dlatego niesprawiedliwym jest określenie „Kate Bush znana ze Stranger Things”. Być może prawidłowo byłoby napisać „Stranger Things znane z użycia piosenki Kate Bush”? Wszak artystka jeszcze nigdy nie zgodziła się na użycie jej utworów w filmach i serialach.

Nie tylko Kate Bush zachwyciła w czwartym sezonie hitowego serialu. Piosenka „Separate Ways (World Apart)” zelektryzowała publiczność. Choć w serialu Braci Duffer występuje w nieco innej, bo zremiksowanej wersji niż w 86 roku można było usłyszeć w radiu, a zespół trochę się się zmienił, to ten utwór nadal elektryzuje!

Ciekawostka: Steve Perry był wokalistą zespołu Journey w latach 1978-1987 i 1995-1998. Przy mikrofonie zastąpił go Arnel Pineda, Filipińczyk. Mężczyźni mają bardzo podobne głosy!

Wraz z czwartym sezonem serialu z Millie Bobby Brown wrócił Tarzan Boy! Piosenka w wykonaniu zespołu italo disco Baltimora wzbudzała ekscytację. Nic dziwnego. Konia z rzędem temu, kto nie miał w latach 90. jeszcze tego utworu nagranego na kasecie!

Każdy szanujący się fan metalu i rocka zna ten utwór. Już wiecie o jaką piosenkę chodzi? W jednym z ostatnich odcinków Eddie Munson będąc w rzeczywistości „Upside Down” grając na gitarze zwabiał do siebie potwory, by odwrócić ich uwagę od misji jego znajomych. Dzierżąc w rękach gitarę zagrał utwór sprzed 36 lat! Mowa oczywiście o „Master of Puppets” Metalliki. Piosenka błyskawicznie trafiła do pierwszej dziesiątki najczęściej odtwarzanych w Stanach Zjednoczonych utworów na Spotify.