Premiera 8. odcinka serialu The Last of Us? Kiedy i o której oglądać? Ellie odnajduje grupę ocalałych. Powrót Joela z gier wideo

Już na etapie powstawania serialu The Last of Us od HBO mieliśmy dobre przeczucia. Pierwsze recenzje krytyków tylko to potwierdziły, a finalnie na początku 2023 roku widzowie i fani gry otrzymali znakomitą ekranizację. Postapokaliptyczna opowieść o Joelu (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) wciąga od pierwszych minut i nie trzeba być zaznajomionym z materiałem źródłowym, by wkręcić się bez reszty.

Historia opowiedziana pierwotnie przez grę z 2013 roku jest z wyczuciem rozbudowywana przez showrunnerów Craiga Mazina („Czarnobyl”) i Neila Druckmana (twórca gry). Warto zauważyć, że zainteresowanie widowni rośnie z odcinka na odcinek. Jednak zaczęły pojawiać się lekko rozczarowane głosy, gdyż serial The Last of Us nie oferuje tyle akcji i brutalności, co jego pierwowzór.

Ellie opiekuje się poważnie rannym Joelem. Podczas ucieczki z uniwersytetu w Kolorado, mężczyzna został pchnięty przez jednego z bandytów w brzuch złamanym końcem kija bejsbolowego. Jego stan jest ciężki, lecz dziewczynka nie zamierza zostawiać go samego (wbrew poleceniom). W domostwie, w którym zatrzymali się bohaterowie, odnajduje nić i zszywa brzuch Joela.

Jednak 7. odcinek składał się w głównie z retrospekcji, dzięki którym lepiej poznaliśmy przeszłość Ellie. Dziewczynka uczyła się w szkole wojskowej FEDRY, gdzie nie miała łatwego życia. Po 3 tygodnia od zniknięcia odnalazła się jej najbliższa przyjaciółka Riley (Storm Reid), która w międzyczasie wstąpiła do Świetlików i przygotowała niespodziankę dla Ellie.

Dziewczynki wymknęły się na noc do opuszczonego centrum handlowego w Bostonie. Na miejscu korzystały z dostępnych atrakcji, na czele z karuzelami, czy salonem gier z legendarnym Mortal Kombat II. Beztroską zabawę przerwało pojawienie się klikacza. Dziewczynki poradziły sobie co prawda z zarażonym, lecz obie zostały ugryzione.

Tak więc Joel nadal jest w ciężkim stanie i Ellie musi działać. Dziewczynka rusza na polowanie i w poszukiwaniu leków. Natrafia na kolejną społeczność ocalałych, której przewodzi niejaki David (Scott Shepard). Jego prawą ręką jest James, w którego wciela się Troy Baker, czyli aktor głosowy... Joela z gier wideo. To bardzo interesujący powrót i smaczek dla wszystkich fanów.

Ellie przekonywana jest, że społeczność Davida ochroni ją w niebezpiecznym świecie i dostaje propozycję dołączenia do grupy. Gracze na pewno podejrzewają, jak to się dalej potoczy. By uniknąć zbyt dużych spoilerów, możemy zdradzić, że historia ma drugie dno i nieoczekiwany zwrot. Akcji i dreszczyku w 8. odcinku nie powinno zabraknąć.

Zobacz zapowiedź 8. odcinka The Last of Us:

Prawa na wyłączność do serialu The Last of Us posiada HBO. Opowieść na podstawie gry wideo można oglądać na platformie HBO Max, dostępnej również w Polsce. Miesięczny abonament kosztuje 29,99 zł, a w przypadku skorzystania z pakietu rocznego, koszt to 235,99 zł.

8. odcinek The Last of Us nosi tytuł „When We Are In Need” (Kiedy jesteśmy w potrzebie) i potrwa 51 minut. Dla przypomnienia, poprzedni miał bardzo zbliżoną długość – 55 minut. Kolejne epizody standardowo ukazują się co tydzień – wyjątek stanowił epizod 5, który miał przyspieszoną premierę ze względu na Super Bowl. Premiera 8. odcinka serialu The Last of Us w Polsce odbędzie w nocy z niedzieli 5 marca na poniedziałek 6 marca o godz. 3:00. To już przedostatni odcinek 1. sezonu.