Project Cars 2: Premiera. Bardzo szybka premiera (wideo)

Ekipę Slightly Mad Studios można już uznać za ekspertów od gier z samochodami w roli głównej.

Autorzy Need for Speed Shift i Shift 2: Unleashed w 2012 roku zrobili jeszcze Test Drive: Ferrari Racing Legends, a potem zajęli się Project Cars. Pierwsza część ukazała się dwa lata temu i doczekała się bardzo dobrych recenzji i opinii graczy.
A teraz doczekała się kontynuacji.

Twórcy gry stawiają na realizm i oprawę graficzną.
W Project Cars 2 znajdziemy ponad 180 licencjonowanych aut (a kolejne pojawią się zapewne w DLC). Wybór tras i torów również nie powinien budzić uczucia niedosytu, tym bardziej, że pojawiły się nowe (względem poprzedniczki) zawody (na przykład IndyCar, wyścigi na torze owalnym czy Rallycross).

Jest także pełny cykl dobowy z odpowiednimi efektami pogodowymi zależnymi od pory roku, co dobrze współgra z LiveTrack 3.0 (dynamiczne efekty fizyczne nawierzchni i pogody w czasie rzeczywistym wpływające na osiągi oraz prowadzenie pojazdów).

W testowaniu gry uczestniczyli zaś tacy kierowcy, jak Tommy Milner (dwukrotny zwycięzca wyścigu Le Mans) czy trzykrotny zdobywca mistrzowskiego tytułu w Porsche Supercup, René Rast.
Wszystko razem prezentuje się mniej więcej tak:

Gra Project Cars 2 jest dostępna na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Wszędzie znajdziemy polską, kinową wersję językową.
A poza standardową edycją są też trzy inne.

Edycja limitowana to dodatkowo zestaw naklejek i zestaw japońskich samochodów.
W edycji kolekcjonerskiej dostaniemy dodatkowo przepustkę esport Live VIP, artbook, model McLarena 720S (skala 1/43), przepustkę sezonową i dodatek Motorsport.

Jest jeszcze Project Cars 2 Ultra Edition (w Polsce dostępna tylko w sklepie muve.pl). Wyprodukowana w ilości 1000 kopii zawiera wszystkie elementy edycji kolekcjonerskiej poza modelem McLarena, bo zastępuje model Resin McLaren 720S w skali 1/12.
Do tego plakat, indywidualnie numerowana czapka snapback i sketchbook McLarena, prezentujący rozwój modelu 720S.
Cena: 2 149,99 złotych.