Royal Quest: Za darmo i po polsku (wideo)

Zacznijmy od serii King’s Bounty. Pierwsza odsłona powstała w 1990 roku. Była fajna, ale nie odniosła jakiegoś oszałamiającego sukcesu. Twórcy gry – New World Computing – skorzystali jednak z wielu pomysłów robiąc swoją kolejną grę, czyli pierwszą część naprawdę kultowej serii, czyli Heroes of Might & Magic.
Ta ostatnia z każdą kolejną częścią podbijała serca kolejnych graczy. A ta pierwsza popadła w zapomnienie.

Aż do 2008 roku, kiedy mało znane rosyjskie studio Katauri Interactive zaserwowało nam King's Bounty: Legenda, a potem kolejne dodatki jak King’s Bounty: Wojownicza Księżniczka czy Wojownicy Północy. Taktyczna walka w turach, eksploracja baśniowego świata w czasie rzeczywistym, świetne pomysły, ciekawe historie… długo można by tak wyliczać. Jeżeli już ktoś miałby szukać wad w tych produkcjach, to będzie to multiplayer, którego nie było.

A co to jest Royal Quest?
Darmowa gra MMORPG w której jest wszystko, co w takiej grze być powinno.**
Jest duży, baśniowy świat, jest rozbudowany system rozwoju postaci, są tryby PvE i PvP, jest rzemiosło, jest masa zadań… Gra on ponad roku jest dostępna na rynku rosyjskim i w tym czasie doczekała się tez różnych dodatków, usprawnień, etc.

Fabuła zabierze nas do świata Aura, gdzie poznamy historię zmagań Rolanda (władcy królestwa Elenii) z Czarnymi Alchemikami. Walka toczy się o najważniejszy surowiec naturalny, którym jest tu ruda Elenu.
Kto pomaga Rolandowi?
Bohaterowie przybywający z całego świata zwabieni obietnicą zysków, własnych zamków i wielkich przygód, które czają się w ponad 100 lokacjach.
Bohaterowie mogą wybrać jedną z czterech klasycznych klas postaci:

• Szermierz
• Mag
• Łucznik
• Złodziej

Każda klasa to oczywiście unikalne umiejętności i specjalizacje (Szermierz może stać się Krzyżowcem leczącym towarzyszy, albo Rycerzem Ciemności, wykorzystującym cierpienia wrogów do zadawania potężnych ciosów. Itd., itd…)
W grze niepodzielną rolę mają spełniać zamki, które będzie można zdobywać. Zamki mogą być małe (dla dwóch graczy), albo wielkie; dla całych gildii.

A co będzie?
Będzie polska wersja językowa, nad którą pracuje firma QLOC S.A. Ta ma na swoim koncie takie polonizacje jak Tomb Raider, Deus Ex: Bunt Ludzkości czy The Elder Scrolls V: Skyrim.
Oprócz polskiej wersji językowej będą też polskie serwery i ekipa polskich mistrzów gry. I skoro już tyle mówimy o polskiej wersji – jeszcze w połowie listopada ruszą jej zamknięte testy (zapisy prowadzone są na oficjalnej stronie gry – royalquest.pl).

– Od dawna uważnie przyglądaliśmy się rynkowi gier sieciowych, czekając na odpowiedni moment by wystartować z własnym projektem – komentuje Marek Chyrzyński, dyrektor generalny firmy Cenega Poland, która Royal Quest wprowadza na nasz rynek. – Kiedy zobaczyliśmy jak wygląda nowa gra autorów cenionego w Polsce King’s Bounty, a potem zagraliśmy w wersję beta, stwierdziliśmy że to bardzo dobry kandydat na pierwszy projekt gry MMORPG w historii naszej firmy.