Co nas czeka w grze?
Zarządzanie własnym miastem. To w sumie skomplikowana rzecz, ale twórcom SimCity udało się sprawić, że te skomplikowane mechanizmy łatwo opanować. Wszystko jest tu przejrzyste i intuicyjne. Łatwo nam będzie rozgryźć mechanikę gry i sprawdzić najważniejsze wskaźniki.
Szybko zobaczymy, w jakiej kondycji są mieszkańcy naszego miasta i jego infrastruktura.
Podstawą zabawy są ulice. Od ich przepustowości zależy to, jak bardzo rozwiną się pobliskie tereny. Jeśli na przykład umieścimy strefę mieszkalną przy ruchliwej alei, to z czasem powstanie tu drapacz chmur. Ta sama strefa umieszczona przy małej uliczce pozwoli jedynie na budowę niewielkiego domu. Na dodatek przy takim planowaniu trzeba też brać pod uwagę... wiatr. Ten jest ważny przede wszystkim przy strefach przemysłowych. Te generują przecież spore zanieczyszczenia i byłoby czymś zgoła idiotycznym stawianie ich przy dzielnicach mieszkalnych – przez wiatr szybko dorobimy się smogu i smrodu.
W porównaniu do poprzednich odsłon serii sporo nowości pojawiło się również w kwestii budynków użyteczności publicznej. Do każdego z tych obiektów możemy dodawać kolejne moduły, np. sale przyjęć do szpitala. Albo garaże dla karetek. Albo dodatkowe skrzydła do ratusza. Albo...
Co ciekawe, gra daje nam też możliwość specjalizacji miast i postawienie na konkretną gałąź rozwoju.
A do tego dochodzi jeszcze multiplayer, gdzie ze znajomymi możemy budować własne miasta w jednym regionie i realizować wspólne projekty. Albo zwyczajnie zająć się handlem.
Jak na razie gra SimCity zbiera bardzo dobre oceny. Średnia w serwisie metacritic.com to na chwilę obecną 82 na 100.
PS.
A jak zajrzycie na naszą stronę po południu, to znajdziecie konkurs z SimCity w roli głównej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
