Sniper Elite III: Afrika. Będzie polska wersja językowa [galeria]

W szczegółach sprawa wygląda tak: polskim wydawcą gry Sniper Elite III: Afrika został Techland. Gra ukaże się 27 czerwca na PC, PlayStation 4 i 3, Xbox One i 360. Jednak polską - kinową - wersję językową znajdziemy tylko na PC, PlayStation 3 i Xbox 360. Przy okazji Tchland podał też ceny: 249,90 złotych na nowe konsole, 189,90 złotych na stare konsole i 119,90 złotych na PC (w tym przypadku będzie też edycja premium droższa o 30 złotych).

A czego możemy się spodziewać po samej grze?
Pracuje nad nią studio Rebellion i to ze sporymi sukcesami. Poprzedniczce - Sniper Elite V2 - sporo można było zarzucić: że przeciwnicy trochę głupi, że skradanie nie miało za wiele sensu, że strzelanie z czegokolwiek innego niż karabiny snajperskie też się nie sprawdzało.
Ale liczba zalet przeważała: zrujnowany, wojenny Berlin mimo braku większej swobody miał swój klimat i momentami mogliśmy się poczuć jak w filmie Wróg u bram. Ze snajperek strzelało się bardzo dobrze, co podkreślał jeszcze "rentgenowski" kill cam. Mówiąc krótko: fajnie się w to grało. A poza tym od jedynej konkurencji (polska seria Sniper Ghost Warrior) Sniper Elite V2 był właściwie pod każdym względem lepszym.

Rebellion szybko dorobił jeszcze dwie gry Sniper Elite Nazi Zombie Army, ale od pewnego czasu większość sił poświęca na pełnoprawną kontynuację przygód Karla Fishburne'a, amerykańskiego strzelca wyborowego. A wiele tez wskazuje na to, że twórcy wzięli sobie do serca uwagi i zastrzeżenia graczy.

Tym razem zamiast Berlina będzie Afryka, a my będziemy walczyć z Afrika Korps. W to wpleciona ma być fabuła związana z tajną bronią, której plany będziemy musieli zdobyć. Ale to akurat nie jest szczególnie ważne.

Najważniejsza będzie właściwie nowa struktura lokacji: mapy mają być sandboksowe, co zapewni nam więcej swobody, więcej możliwości skradania się i wybrania różnych sposobów na realizację poszczególnych celów.

Za tym idzie system relokacji: kiedy strzałem zdradzimy własną pozycję, trzeba będzie ją szybko zmienić. Tu twórcy użyli patentu podobnego do ostatniej znanej pozycji ze Splinter Cell: Conviction. A jeżeli uda nam się zgubić patrole, znów będziemy mogli się skradać, co w poprzedniczce było w zasadzie niemożliwe.

Kolejna duża nowość to system rozwoju: będziemy zdobywać punkty doświadczenia (im bardziej "po cichu" i dłuższe celne strzały oddamy, tym więcej punktów zdobędziemy). A te wymienimy na lepszy ekwipunek, lepszą broń i dodatki do niej. Będzie wreszcie jeszcze lepsza rentgenowska kamera, dzięki której poznamy nie tylko ludzką anatomię, ale też przyjrzymy się "od środka" pojazdom.
Nie zabraknie trybu kooperacji: Survival, gdzie będziemy odpierać hordy wrogów czy Overwatch, gdzie jeden gracz strzela, a drugi jest spotterem.