Sony Xperia 1, pierwszy smartfon z „kinowym” ekranem OLED 4K. Test, recenzja

Grzegorz Lisiecki
Zaprezentowana podczas tegorocznych targów MWC w Barcelonie Xperia 1 jest pierwszym smartfonem Sony z „kinowym” ekranem OLED o proporcjach 21:9. Co więcej, wyświetlacz ma rozdzielczość 4K i wspiera standard HDR. Jak ten panel i sam smartfon spisują się na co dzień? Zapraszam do recenzji Xperii 1.

Skoro od ekranu zaczęliśmy – Sony nazwało swój wyświetlacz w Xperii 1 Cinema Wide. To pierwsze na świecie połączenie OLED-u z 4K w smartfonie. Cinema Wide ma dużą przekątną, bo aż 6,5 cala. Panel wspierany jest przez technologię remasteringu HDR (zgodną ze standardem BT.2020), zapewniającą większy kontrast i lepsze kolory w wyświetlanych treściach. Co więcej, technologia ta poprawia wygląd także transmisji strumieniowych. Dodajmy od razu, że „kinowe” odczucia ma pogłębiać Dolby Atmos; funkcja dostrajania dźwięku została przygotowana we współpracy z Sony Pictures Entertainment.

Ekran i budowa

Ekran, jako się rzekło, ma rozdzielczość 4K – 3840 x 1644 p, co oznacza zagęszczenie pikseli na świetnym poziomie 643 ppi. Tak jak w poprzednich Xperiach z ekranami 4K, ta rozdzielczość nie zawsze jest włączona; działa na przykład w galerii czy podczas oglądania wideo, dzięki temu panel łagodniej obchodzi się z akumulatorem. Na co dzień korzystamy z rozdzielczości 2560 x 1096 p.

Wyświetlacz, jak zwykle w przypadku Sony, wzbogacony został o technologie Triluminos display czy X-Reality Engine. Kontrast jest świetny, kolory nasycone, a jasność wyświetlacza w trybie auto dochodzi do ponad 660 nitów. Tak, są jaśniejsze ekrany, ale ta wartość wystarczy, by obsługiwać smartfon nawet w silnym słońcu. Ekran jest wysoki i wąski. Mimo, że nie posiada ani notcha, ani wycięcia na aparat, a wszystkie czujniki znajdują się nad wyświetlaczem, to otoczony jest zaskakująco wąskimi ramkami.

Ekran i tył urządzenia chroni Gorilla Glass 6. Sony sięgnęło po najnowsze szkło hartowane Gorilli, które ma zwiększoną odporność na upadki, jednak łatwiej się rysuje. Warto o tym pamiętać i zaopatrzyć się w etui – rysy, zwłaszcza na czarnej wersji, którą testowałem nie wyglądają dobrze. Ramki Xperii 1 są aluminiowe. Urządzenie zamknięte zostało w szczelnej, chroniącej przed zachlapaniem wodą i kurzem obudowie (normy IP65/IP68).

Nad ekranem producent zmieścił jeden z głośników stereo (służy też do rozmów telefonicznych), przedni aparat, czujnik zbliżeniowy oraz diodę powiadomień. Z tyłu znajduje się potrójny aparat główny z podwójną diodą LED i charakterystycznym logo NFC. Na dolnej ramce znajduje się drugi głośnik, złącze USB typu C oraz mikrofon. Na górnej jest tacka na kartę nanoSIM i microSD (w miejsce karty pamięci można włożyć drugą kartę SIM) i drugi mikrofon. Na lewej stronie nie ma nic, na prawej natomiast zlokalizowane zostały klawisze głośności, skaner odcisków palców (raz na kilka/kilkanaście prób zawodził), przycisk zasilania oraz spust migawki aparatu.

Jak widać, brakuje złącza audiojack 3,5 mm. Co ciekawe, w zestawie znajdują się słuchawki właśnie z takim złączem, jest jednak także przejściówka.

Procesor i system

Xperię 1 napędza, wykonany w 7-nanometrowym procesie technologicznym, procesor Qualcomm Snapdragon 855. Procesor posiada jeden wydajny rdzeń Kryo Gold taktowany do ponad 2,8 GHz, trzy kolejne rdzenie Kryo Gold taktowane do 2,4 GHz i wreszcie cztery energooszczędne rdzenie Kryo o taktowaniu do 1,8 GHz. Modem X24 LTE zapewnia transfer do 2 Gb/s. GPU to Adreno 640 z trybem Snapdragon Elite Gaming. Układ posiada ponadto jednostkę NPU, odpowiadającą za uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję.

Xperia 1 ma 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Jak na dzisiejsze standardy (flagowce mają już nawet 12 GB RAM i 512 GB pamięci wbudowanej) nie są to wartości rzucające na kolana, ale w codziennym użytkowaniu – zupełnie wystarczające, zwłaszcza że pamięć, o czym już wspomniałem, można rozbudować kartą microSD (do 1 TB). Xperia 1 pracuje żwawo, nie zacina się i to jest najistotniejsze. Oczywiście, duża w tym zasługa niemal czystego Androida.

W czasie moich testów Xperia 1 działała na Androidzie 9.0 (Pie) z kilkoma dodatkami Sony. Jednym z nich jest – znany już z poprzednich modeli – boczny sensor, który zapewnia szybki dostęp do najczęściej używanych aplikacji, ustawień, powiadomień czy trybu wielu okien przy obsłudze jedną ręką. Jest funkcja inteligentnego sterowania podświetleniem (ekran nie gaśnie, gdy użytkownik patrzy na niego) czy możliwość przypisania drugiego działania dla klawisza zasilania (dwukrotne naciśnięcie może np. otworzyć wybraną aplikację). Są też i gesty. Można odebrać połączenie przykładając smartfon do ucha, odrzucić je potrząsając urządzeniem czy wyciszyć dzwonek obracając jest ekranem do dołu.

Jest także oczywiście tryb Stamina wydłużający czas pracy smartfonu, ochrona akumulatora (tryb auto lub niestandardowy) czy inteligentne oczyszczanie (optymalizacja pamięci masowej i operacyjnej). Personalizacja obejmuje wybór tapety bądź motywu, można też wybrać zegar – również ten wyświetlający się na wyłączonym ekranie.

Aparat i akumulator

W Xperii 1 producent zastosował Eye AF – autofokus wykrywający ludzkie oko, zaś sam aparat ma potrójny obiektyw i możliwość robienia serii zdjęć do 10 klatek na sekundę z wykorzystaniem AF/AE. Wśród ustawień obrazu znalazł się Tryb Kreatora (przestrzeń barw ITU-R BT.2020 i 10-bitowa głębia kolorów) oraz nowa funkcja nagrywania kinowego Cinema Pro, inspirowana technologią zastosowaną w kamerze CineAlta. W trybie Cinema Pro można wykorzystać filtry z „kinowymi”, ciepłymi odcieniami. W menu aplikacji można też wybrać rozdzielczość czy liczbę klatek, dostępne są ponadto takie wartości jak AF (ręczny lub automatyczny), ISO czy balans bieli.

Potrójny aparat to szerokokątny obiektyw 16 mm, wielofunkcyjny obiektyw 26mm oraz teleobiektyw 52 mm (ekwiwalent dla 35 mm). Jak podkreśla producent, Xperia 1 korzysta z dziedzictwa Sony Alpha – jest tu procesor obrazu dla urządzeń mobilnych Bionz X. Jest też jasny obiektyw z przysłoną f/1.6 o dużym rozmiarze pojedynczego piksela 1,4 μm i podwójnej fotodiodzie 2PD. Redukcja zakłóceń obrazu na plikach RAW ma z kolei pomóc w pozbycie się cyfrowych szumów.

Co ważne, jest optyczna stabilizacja obrazu pomagająca przy słabym świetle, a ultraszerokokątny obiektyw posługuje się „rybim okiem”. Zdjęcia zrobione Xperią 1 są bardzo dobre – pełne szczegółów, o dobrych kolorach i kontraście, również teleobiektyw dobrze się spisuje. Xperia 1 radzi sobie także w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Problemy? Zdarzają się ze zdjęciami macro; często autofokus nie działa przy małych odległościach. Zastrzeżeń nie można mieć do przedniego aparatu – selfie są bardzo szczegółowe. Warto podkreślić, że smartfon nagrywa nie tylko wideo w 4K (choć tylko w 30 fps), ale też w zwolnionym tempie 960 klatek na sekundę w jakości Full HD.

Akumulator Xperii 1 ma pojemność 3330 mAh i radzi sobie dobrze. Czas działania na ekranie to od 4 do 5 godzin, co dla mnie jest wartością w zupełności wystarczającą. Podczas testów nie było konieczności podładowania telefonu w ciągu dnia; Xperia 1 pozwala na pełny dzień pracy. Ładowarka w zestawie ma 18W – pełne naładowanie zajmuje niespełna dwie godziny. Trzeba jednak pamiętać o tym, że Xperia 1 nie wspiera ładowania indukcyjnego.

Podsumowanie

Podsumowując, Xperia 1 to ciekawy smartfon, posiadający sporo zalet. Największe to ekran OLED 4K z HDR, wydajny procesor, bardzo dobry aparat, głośniki stereo, atrakcyjny design. Urządzenie nie jest jednak pozbawione wad. Skaner odcisków palców mógłby działać lepiej (na szczęście jest też funkcja rozpoznawania twarzy), brakuje złącza audiojack 3,5 mm. I jeszcze ta cena. Niemal 4 tys. zł to jednak za dużo.

Sony Xperia 1 specyfikacja techniczna:

  • Ekran: OLED o przekątnej 6,5 cala, rozdzielczości 1644 x 3840 p i proporcjach 21:9, 16 mln kolorów
  • Procesor: Qualcomm SDM855 Snapdragon 855 (7 nm, 1 x 2,84 GHz Kryo 485, 3 x 2,42 GHz Kryo 485, 4 x 1,78 GHz Kryo 485)
  • Procesor graficzny: Adreno 640
  • Pamięć: 128 GB (w miejsce drugiej karty SIM można użyć kartę microSD do 1 TB), 6 GB RAM
  • Aparat główny, potrójny: 12 MP, f/1.6, 26mm (szerokokątny), 1/2.6", 1.4µm, PDAF, 5-osiowa OIS, 12 MP, f/2.4, 52mm (teleobiektyw), 1/3.4", 1.0µm, PDAF, 2 x zoom optyczny, 5-osiowa OIS, 12 MP, f/2.4, 16mm (ultraszerokokątny), 1/3.4", 1.0µm, dioda LED, panorama, HDR, wideo: 2160p/24-30 fps HDR, 1080p/60 fps, 1080p/30 fps (5-osiowa EIS), 1080p/960 fps
  • Aparat przedni: 8 MP, f/2.0, 24mm (szerokokątny), 1/4", 1.12µm, HDR, wideo: 1080p/30 fps (5-osiowa EIS)
  • Łączność: LTE Cat. 20, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, NFC, GPS z A-GPS, Glonass, BDS, Galileo, 3.1, Type-C 1.0
  • Czujniki: skaner odcisków palców (z boku), akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, barometr, kompas, czujnik spektrum kolorów
  • Akumulator: litowo-jonowy o pojemności 3330 mAh
  • Wymiary: 167 x 72 x 8,2 mm
  • Waga: 178 gramów
  • System: Android 9.0 Pie

Twitter: @G_Lisiecki

Zobaczcie koniecznie

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sony Xperia 1, pierwszy smartfon z „kinowym” ekranem OLED 4K. Test, recenzja - Dziennik Zachodni

Wróć na gra.pl Gra.pl