Symulator Współczesnej Metropolii – pod taką nazwą jeszcze w kwietniu (niemal równocześnie ze światową premiera zaplanowaną na 2 kwietnia) trafi do polskich sklepów gra Cities in Motion 2 (i od razu w polskiej, kinowej wersji językowej).
Czego można się spodziewać po tej produkcji?
Problemów, ale nie z działaniem gry, tylko z osiągnięciem sukcesu. Podstawowe zadanie to tworzenie co raz bardziej skomplikowanych systemów komunikacji publicznej w wielkich miastach. Im te będą bardziej udane, tym szybciej będzie rozrastało się miasto – będą pojawiać się nowe osiedla i budynki, a do miejskiej kasy będzie wpływać więcej pieniędzy.
A to z kolei spowoduje potrzebę dalszego rozwoju linii autobusowych, linii metra, budowania kolejnych zajezdni dla tramwajów i planowania, gdzie mają stanąć nowe przystanki.
Będziemy musieli zastanowić się, w którym miejscu zaprojektować drogi z wydzielonymi pasami dla autobusów, a gdzie zrobić przystań dla promów.
Symulator Współczesnej Metropolii to kontynuacja wydanej dokładnie dwa lata temu gry Cities in Motion. Twórcy – Colossal Order – większy nacisk położyli właśnie na komunikację i tu pojawiło się najwięcej nowości. Mamy nowe miasta, nowe pojazdy i dynamiczny cykl dnia i nocy, który tez trzeba będzie uwzględnić w naszych planach.
Cities in Motion 2 oferuje kampanię dla jednego gracza, rozgrywkę swobodną, multiplayer i tryb kooperacji. A wszystko po to, by ludzie nie sterczeli godzinami na przystankach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
