To się dzieje. Kibic przejdzie 100 kilometrów na mecz Ekstraklasy między Radomiakiem a Zagłębiem. Bo bramkarz strzelił gola

Musimy się cofnąć o cztery tygodnie, żeby wyjaśnić tę historię. 1 kwietnia czyli w Prima Aprilis Radomiak Radom walczy o ligowe punkty na stadionie Cracovii z Puszczą Niepołomice. Idzie jak po grudzie. Rewelacyjny beniaminek obejmuje prowadzenie w 4 minucie, potem z czerwoną kartką wylatuje z boiska Vagner Dias. Słowem, nie ma nadziei. Aż następuje 64 minuta i Gabriel Kobylak decyduje się na daleki wykop tuż sprzed własnej szesnastki. Piłka zaskakuje jego kolegę po fachu i wpada do siatki.

Równolegle w mediach społecznościowych ktoś odkopuje komentarz jednego z kibiców. Użytkownik Janek deklaruje w lutym, że jeśli którykolwiek bramkarz strzeli gola to on wybierze się na piechotę na stadion jego klubu. Sam Janek też reaguje: nie wykręca się, tylko zapowiada marsz na mecz Radomiak - Zagłębie!

Ta historia będzie mieć więc ciąg dalszy, bo Janek w czwartek rusza z Sandomierza do Radomia. Trasa liczy około 100 kilometrów. Wyzwanie pod hasłem #droganaRadom zostało rozpisane na trzy dni.

Kibic założył już konto na Instagramie, gdzie będzie relacjonował swoją wyjątkową przygodę. Można je śledzić w tym miejscu.

Janek przyznaje, że jest fanem Ekstraklasy, Realu Madryt, czwartoligowej Wisły Sandomierz, a od niedawna także samego Gabriela Kobylaka. Z bohaterem spotka się już na stadionie.

Mecz Radomiak - Zagłębie rozpocznie się w niedzielę 28 kwietnia o godzinie 12:30. Transmisję przeprowadzi Canal+ Sport 3. Relacja na żywo tradycyjnie w GOL24.