Spis treści
Turnieje w karty Pokemon
Karty Pokemon Trading Card Game to istniejąca od 1996 roku gra karciana, w której główną rolę grają tytułowe Pokemony. Od czasu premiery, dzięki dużej popularności, nieprzerwanie wydawane są nowe zestawy i dodatki, które wprowadzają nie tylko stworki z kolejnych generacji, ale również nowe mechaniki i zasady. Popularność PTCG utrzymuje się na wysokim poziomie, dzięki czemu przez cały rok rozgrywane są mniejsze i większe turnieje w karciankę.
Zawody liczące się z perspektywy profesjonalistów odbywają się zazwyczaj w dużych miastach na całym świecie i niestety w Polsce nie ma ich zbyt wielu. Aby chcieć piąć się w rankingu trzeba zbierać specjalne punkty. Tylko osoby, które zdobyły określoną ich ilość, mogą uczestniczyć w wydarzeniach wyższej wagi, takich jak mistrzostwa Europy czy świata.
Od lat w głowach graczy pojawia się więc pytanie – dlaczego nie można przeprowadzać rozgrywek w karty Pokemon online, przez sieć? Istnieje przecież dedykowana aplikacja Pokemon TCG Live, a wkrótce na komórki trafi nowa gra – Pokemon TCG Pocket, która także umożliwi toczenie pojedynków przez internet. O wypowiedź na ten temat zapytałem profesjonalnych graczy z Polski oraz uzyskałem wypowiedź jednego z producentów marki Pokemon, Chrisa Browna.
Karty Pokemon i turnieje przez internet
Podczas Mistrzostw Świata Pokemon w Honolulu w sierpniu 2024, na które wybrałem się dzięki uprzejmości polskiego oddziału marki, jako dziennikarze mieliśmy okazję uczestniczyć w wywiadzie w formule roundtable, co przypomina nieco konferencję prasową. Chris Brown, producent ds. światowego e-sportu oraz eventów, został wprost zapytany o to, co firma myśli na temat pomysłu rozgrywania turniejów PTCG przez internet.
– Nie mamy w planach wykorzystania wirtualnego modelu rozgrywek w Pokemon Trading Card Game do rozgrywania turniejów. Wierzymy, że gra karciana w fizycznej formie to rozrywka, która buduje prawdziwe relacje i społeczności. Nie wykluczam, że to może się kiedyś zmienić, jednak nie jest to kwestia, którą mamy na tapecie w tej chwili – stwierdził.
Z doświadczenia wiem, że głosy wśród społeczności grającej w karty Pokemon są bardzo zróżnicowane. Jedni wskazują, że internetowe turnieje zwiększyłyby dostępność zabawy dla osób z mniejszych miejscowości. Z drugiej strony zawodowcy wskazują na szereg kłopotów, z jakimi by się to wiązało. Mając na to okazję, zapytałem o zdanie również kilku profesjonalnych graczy z Polski.
– Nie chciałbym, by turnieje w karty Pokemon można było rozgrywać przez sieć – mówi Aleksander Rutowicz z Warszawy. – Zbyt łatwo jest oszukiwać w ten sposób. Druga osoba może przecież siedzieć obok i podpowiadać, co zrobić w danej sytuacji. Jeżeli dałoby się jakoś ominąć cheatowanie, to może nie byłby to zły pomysł – dodaje.
Problemem okazuje się jednak nie tylko możliwość oszukiwania w ten sposób podczas gry. Kłopotem jest też aplikacja Pokemon TCG Live, która, delikatnie mówiąc, nie zachwyca niezawodnością działania.
– Z pomocą tej aplikacji nie da się grać turniejowo. Stary klient był dobry, ten nowy się nie nadaje do niczego. Często zrywa połączenie w środku meczu, co jest niewybaczalne – komentuje Olek.
– Ja to bardzo nie lubię grać online – mówi Łukasz Mazurkiewicz z Wrocławia. – Czasami uruchomię grę przez sieć, aby przetestować nowe sety, ale to tyle. We Wrocławiu mamy dwie ligi i wolę pójść sobie dwa razy w tygodniu i spotkać się z innymi. Dla mnie ten element socjalizacyjny też jest ważny i fajny. Jednak rozumiem, dlaczego ktoś mógłby chcieć wprowadzić turnieje przez internet. Jest to trochę ograniczające, że np. na całe Stany Zjednoczone jest 10 liczących się turnejów. Nie każdy może sobie pozwolić na dojazd, loty i pobyt na takich wydarzeniach.
Argument finansowy to jeden z głównych tematów poruszanych na międzynarodowych formach w tej sprawie. Wyprawa na każde regionalne wydarzenie dla tysięcy graczy to nieosiągalny wydatek zarówno finansowy, jak i czasowy. Trzeba przypomnieć, że wielu profesjonalnych zawodników PTCG to osoby dorosłe, które mają pracę i rodzinę, ale też dzieci, które z kolei same nic nie zarabiają.
– Jak ktoś nie ma kasy, to i tak nie pojedzie na żadne wydarzenie międzynarodowe – kwituje Mateusz Łaszkiewicz z Gdyni.
Ile kosztuje udział w mistrzostwach?
Troje polskich zawodników z Honolulu, z którymi rozmawiałem podczas wydarzenia, zdradzili także, jaki jest koszt wybrania się na Mistrzostwa Świata Pokemon.
– My płaciliśmy 11 tysięcy złotych za lot we dwójkę, plus 7500 złotych za hotel, też we dwójkę. Plus, trzeba doliczyć jedzenie i inne koszty. To jest 600 dolarów na osobę, na ten tydzień, załóżmy – mówią Mateusz oraz Aleksander.
Niemal co roku odbywają się one w USA, więc można spokojnie przyjąć, że koszty te byłyby podobne dla każdego ze Stanów. Po prostych kalkulacjach można więc wywnioskować, że samo pojawienie się na imprezie tej rangi to dla Polaka koszt około 10 tysięcy złotych, jeśli chce się mieszkać w miarę blisko od miejsca wydarzenia. Samotna wyprawa zapewne byłaby jeszcze droższa, co potwierdza tezę Mateusza dotyczącą sensu rozgrywania Mistrzostw Pokemon online.
Zobacz również:
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?