Unia Europejska bierze się za sztuczną inteligencję. Co może zawierać przygotowywany akt prawny?

Joanna Grabarczyk
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Jest szansa na to, że jeszcze przed końcem bieżącego roku kraje Unii Europejskiej osiągną porozumienie co do przyjęcia aktu o Sztucznej Inteligencji. Dokument ten miałby ująć używanie AI w ramy prawne, by chronić obywateli przed błędami i nadużyciami, jakie płyną z wykorzystania tej technologii. - Kontrsprawozdawcy uzgodnili utrzymanie systemu klasyfikacji sztucznej inteligencji w zależności od ryzyka, jakie stwarza dla praw człowieka, prywatności, zdrowia czy bezpieczeństwa publicznego - skomentował europoseł Kosma Złotowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Spis treści

- Osiągnęliśmy kompromis, który równoważy oczekiwania wszystkich podmiotów zainteresowanych rozwojem tej technologii i jej coraz szerszym zastosowaniem we wszystkich dziedzinach życia - dodał Złotowski. Jest jedynym europosłem z Polski, który brał udział w pracach w Parlamencie Europejskim nad rozporządzeniem dotyczącym sztucznej inteligencji.

Sztuczna inteligencja uregulowana

Złotowski nadmienił także, że uzgadniane przepisy służyć mają także firmom, aby te mogły planować inwestycje w bezpiecznym i stabilnym otoczeniu prawnym.

Nowe prawo ma stworzyć ramy dla rozwoju tej technologii w UE. Wstępne porozumienie, zawarte z końcem kwietnia przez grupy polityczne jest zwieńczeniem trwających blisko dwa lata prac nad pierwszym etapem Aktu o Sztucznej Inteligencji. Będą to pierwsze tego rodzaju przepisy na świecie. Ich celem jest stworzenie spójnych ram prawnych dla tworzenia produktów i usług opartych na sztucznej inteligencji, wprowadzania ich na rynek i zarządzania ryzykiem związanym z AI.

Głosowanie w tej sprawie w połączonych Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów oraz Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych zaplanowane jest na 11 maja w Strasburgu. W czerwcu zaś odbędzie się głosowanie na sesji plenarnej PE. Wówczas możliwe będzie jeszcze składanie poprawek.

Prawo o sztucznej inteligencji: czego można się spodziewać?

Jak wyjaśnił Złotowski, zakazane będzie między innymi wprowadzanie do obrotu lub użytkowanie systemów AI, które wykorzystują techniki podprogowe, manipulacyjne lub wprowadzające w błąd, systemów kategoryzacji biometrycznej, które klasyfikują osoby fizyczne według wrażliwych lub chronionych cech czy służą do dotworzenia tak zwanego social scoring [ang. system kredytu społecznego - przyp. red.].

- W stosunku do propozycji Komisji Europejskiej nieznacznie rozszerzyliśmy także listę systemów "wysokiego ryzyka", które powinny być wprowadzane do obrotu w Unii lub używane tylko wtedy, gdy spełniają obowiązkowe wymogi prawne i techniczne. Powstanie także europejski Urząd ds. Sztucznej Inteligencji, który będzie wspierał państwa członkowskie i ich organy wiedzą techniczną we wdrażaniu tego rozporządzenia i ułatwiał koordynację decyzji w przypadku problemów, które będą dotyczyły więcej niż jednego kraju

- wskazał europoseł.

Jak na razie trudno jest wyczytać z tych zapowiedzi, czy Unia Europejska pochyli się nad pracownikami zagrożonymi utratą zatrudnienia z powodu rozpowszechniania się sztucznej inteligencji.

- Dla mnie jako kontrsprawozdawcy Grupy EKR najważniejsze było zapewnienie odpowiedniej równowagi między nowymi obowiązkami administracyjnymi dla przedsiębiorstw, zwłaszcza europejskich małych i średnich przedsiębiorstw, bezpieczeństwem i prawami konsumentów, a swobodą prowadzenia badań i rozwijania tej technologii także w takich państwach jak Polska. Każda osoba, która ma kontakt z systemem sztucznej inteligencji powinna być tego świadoma, a decyzje, które jej dotyczą, podejmowane z użyciem narzędzi AI, powinny zawierać wyjaśnienie w jaki sposób zostały podjęte

- dodał Złotowski.

Unia Europejska świadoma dynamicznych zmian w technologii

Przed europosłami jeszcze kolejny etapy prac nad tym dokumentem.

- Prawdopodobnie w lipcu rozpoczną się negocjacje nad ostatecznym kształtem tego tekstu między Parlamentem, Radą Unii Europejskiej i Komisją. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć porozumienie przed końcem roku

- powiedział Złotowski.

Zdaniem europosła PiS, rozwój sztucznej inteligencji z pewnością jeszcze wiele razy nas zaskoczy. Nikt nie ma wątpliwości, że te przepisy będą musiały być na bieżąco dostosowywane i zmieniane w związku z nowymi przykładami użytkowania tej technologii.

- Jednak ten pierwszy krok jest potrzebny, także po to, by zachęcać do tworzenia bezpiecznych innowacji, które dzisiaj powstają głównie poza UE. Rewolucja cyfrowa się dzieje, AI to być może jeden z jej najważniejszych etapów, który tworzy zarówno szanse jak i zagrożenia. Musimy być gotowi jako instytucje publiczne, przedsiębiorcy i konsumenci na różne scenariusze. Mam nadzieję, że dzięki AI Act będziemy mieli narzędzia, by lepiej reagować na problemy i budować godną zaufania sztuczną inteligencję

- podsumował Złotowski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hola
2 maja, 11:35, ACTA 2.0:

Artykuł nie precyzyjny....tak naprawdę to Eurokraci którzy mają postawione zarzuty korupcyjne i pouczają Polskę ws praworządności chcą mieć kontrolę nad Internetem bo przeszkadza im wolność słowa i drażni prawda

Może wyręczy ich ta inteligencja , ale ona wcale nie ma IQ

A
ACTA 2.0
Artykuł nie precyzyjny....tak naprawdę to Eurokraci którzy mają postawione zarzuty korupcyjne i pouczają Polskę ws praworządności chcą mieć kontrolę nad Internetem bo przeszkadza im wolność słowa i drażni prawda
Wróć na gra.pl Gra.pl