Wargame: Zimna Wojna. Recenzja z frontu

Paweł Wiater
Wideo
od 16 lat
Gier, których tematyka skupia się na okresie Zimnej Wojny powstało całkiem sporo, ale strategii ostatnio zbyt wielu nie było. Recenzja gry Wargame: Zimna Wojna.

Wargame: Zimna Wojna to najnowsza pozycja od twórców bardzo ciepło przyjętego R.U.S.E. Programiści porzucili okres II wojny światowej i przedstawili swoją wizję tego, co by się stało gdyby najważniejsze światowe mocarstwa stojące po obu stronach żelaznej kurtyny nie wytrzymały napięcia.

Okazja do wywołania konfliktu pojawia się już w 1975 roku, kiedy to wojska Północnego Wietnamu wkraczają do Sajgonu. W przeciwieństwie do kryzysu kubańskiego ten drobny incydent działa jak klasyczny model domino. Wątek fabularny jest dla mnie jednym z lepszych elementów. Całe tło wydarzeń przedstawione jest w bardzo realistyczny i przekonywujący sposób, przez co nie raz biłem się z myślami, że takie sytuacje naprawdę mogłyby mieć miejsce gdyby historia potoczyła się inaczej.

Wargame podobnie jak R.U.S.E. to nowoczesna strategia czasu rzeczywistego, gdzie najważniejsza dla nas będzie sfera taktyczna podczas prowadzonych działań wojennych. Wszelkie elementy typowo strategiczne jak zarządzanie zasobami stanowią raczej dodatek.

Początek zabawy nie należy do najprzyjemniejszych. Pierwsze misje, które będziemy wykonywać w kampanii dla pojedynczego gracza w założeniach miały pełnić jednocześnie rolę samouczka. Komunikaty, które otrzymujemy są za krótkie, a w samej klawiszologii zdarzają się błędy. To o tyle nieciekawe, że tytuł nie należy do najłatwiejszych.

Gracze, którzy nie znają R.U.S.E. czy innych podobnych produkcji będą musieli spędzić trochę czasu, aby w pełni opanować podstawy. A wróg nie śpi i każdy nasz błąd jest przez niego wykorzystywany. Nie warto się zniechęcać początkowymi porażkami, jednak dziwi fakt, że tak rozbudowany tytuł jak Wargame nie doczekał się samouczka z prawdziwego zdarzenia.

Do niektórych zadań będziemy musieli podchodzić kilka razy. Rzucanie wszelkich dostępnych oddziałów na front bardzo szybko zakończy się porażką. Po ukończeniu każdej misji otrzymujemy gwiazdki dowodzenia, które pozwalają nam na zakup kolejnych jednostek. Tryb single jest dosyć długi biorąc pod uwagę wszelkie tendencje, jakie panują na rynku. Dostajemy do dyspozycji 4 kampanie składające się z 22 misji, których akcja osadzona jest w latach 1975-1985. Dość dużo miejsca poświęcono Polsce, ponieważ będziemy mogli obserwować sowiecką interwencję na nasz kraj czy atak wojsk Układu Warszawskiego w trakcie manewrów sił NATO.

Szkoda tylko, że wcielamy się w tym przypadku w rolę dowódcy wojsk sowieckich, który akurat walczy przeciw Ludowemu Wojsku Polskiemu.

Prawdziwą esencją Wargame jest jednak tryb multiplayer. Tutaj tytuł ewidentnie pokazuje pazur. W większości zabawa polega na zniszczeniu obcych sił w największej ilości lub do ustalonej wartości punktów w określonym czasie. Dlatego też bardzo istotna jest odpowiednia taktyka, przemyślane wybieranie poszczególnych oddziałów, które zachowują się w różny sposób w warunkach bojowych. A jest ich ponad 300! Niestety brakuje takich zabawek jak broń jądrowa czy samolotów.

Oprawa graficzna Wargame oparta jest na silniku IRISZOOM, przez co wszelkie starcia rozgrywają się w trójwymiarowym środowisku. Możemy przez to całkowicie swobodnie operować kamerą, aby lepiej orientować się na polu bitwy czy po prostu podziwiać szczegóły naszych oddziałów z bliska. Jednostki, budynki czy bardzo duże mapy przygotowano z najwyższą starannością, przez co wielu maniaków wojennych nie raz czy dwa będzie cieszyło się z napotkanych szczegółów.

WYROK
Wargame: Zimna Wojna to z pewnością pozycja nie dla każdego. Fani R.U.S.E. i osoby, które mają po prostu dość klimatów II wojennych powinny być zachwycone. Tytuł urzeka swoim wykonaniem, dbałością o szczegóły i masą bardzo dobrej zabawy. Jeżeli mimo słabego samouczka i wielu początkowych porażek damy tej produkcji szansę to na pewno nie będziemy zawiedzeni.

Nasza Ocena: 4-/6 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gra.pl Gra.pl