- Jesteśmy bardziej niż zadowoleni ze sprzedaży Wiedźmina 3, która przekroczyła nasze oczekiwania. Już w dniu premiery zwróciły nam się całe ponoszone przez trzy lata nakłady na produkcję - komentuje w informacji prasowej Adam Kiciński, prezes CD Projekt.
Ale trudno się dziwić.
Jeszcze przed premierą liczba zamówień przedpremierowych na grę Wiedźmin 3: Dziki Gon przekroczyła poziom półtora miliona egzemplarzy.
Za tym poszły bardzo dobre recenzje. W serwisie metacritic.com średnia ocen Wiedźmina to 93 na 100 (na PC i PlayStation 4. Na Xbox One: 91 na 100).
To musiało napędzić sprzedaż. Dość powiedzieć, że od trzech tygodni Wiedźmin zajmuje 1. miejsce na liście najlepiej sprzedających się gier w Wielkiej Brytanii.
Wiedźmin 3: Dziki Gon od momentu premiery utrzymuje się na najwyższych miejscach list sprzedaży na Steam, GOG.com czy Amazon. Według danych Sony Wiedźmin 3: Dziki Gon był najlepiej sprzedającym się tytułem w PlayStation Network w maju.
- Sprzedaż do użytkowników końcowych, zwana sell through, jest bardzo ważna bo świadczy o sile i popularności Wiedźmina. Natomiast trzeba pamiętać, że nasz przychód jest generowany przez sprzedaż do sklepów i sieci handlowych, czyli tzw. sell in, która z założenia jest wyższa. Pełne dane sprzedażowe na koniec czerwca, sporządzone na podstawie raportów licencyjnych od naszych globalnych partnerów przekażemy razem z wynikami za pierwsze półrocze 2015 r. a więc pod koniec sierpnia - dodaje Adam Kiciński.
Świetna sprzedaż to również świetna okazja na list otwarty, jaki wystosował Marcin Iwiński, współzałożyciel studia CD Projekt Red:
"Gdy gra wylądowała na półkach, na całym świecie pojawiły się świetne recenzje. Otrzymaliśmy od Was masę wiadomości - forum pękało w szwach, maile nie przestawały przychodzić; byliście z nami na nocnych otwarciach, w mediach społecznościowych i na portalach traktujących o grach - czytamy w liście. - Nie ma przyjemniejszej rzeczy dla twórców gier niż taki widok. Dlatego chciałbym Wam za to serdecznie podziękować: bez fanów z Polski Wiedźmin nie był by tą grą, którą jest dziś.
Iwiński odnosi się także do pierwszych wyników sprzedaży:
"To dla nas znak, że obrana przez CD Projekt RED ścieżka prowadzi w dobrym kierunku i pokazuje nam, że warto publikować darmowe DLC i nie zapominać, dla kogo i po co tworzy się gry".
Dowiedz się więcej o grze Wiedźmin 3: Dziki Gon
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?