Spis treści
Twórcy Netflix zajmujący się serialem Wiedźmin na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego od ogłoszenia pierwszej decyzji obsadowej mieli problem. Chodzi o dobór aktorów do poszczególnych ról, a podobne sytuacje i pretensje dotykają zdecydowanej większości produkcji opartych na dziełach cieszących się zainteresowaniem swoich fanów. Niemniej trzeba przyznać, że w przypadku Wiedźmina dużo z nich było i wciąż jest uzasadnionych, choć są przypadki, które z czasem się obroniły.
Aktorzy serialu Wiedźmin od Netflix to w większości nieporozumienie
W przypadku serialu Wiedźmin od Netflix poszczególne przypadku należy rozpatrywać z osobna. Przykładowo, w momencie ogłoszenia, że Freya Allan zagra Ciri raczej nie było głosów sprzeciwu, z kolei Joey Batey budził ostrożne i mieszane uczucia, ale i w tym wypadku nie było większych zastrzeżeń (wizualnych).
Inaczej prezentowała się sytuacja z czarodziejkami, gdyż na siłę wprowadzaną wielokulturowością Netflix pozmieniał wizualne (choć nie tylko) archetypy większości z nich. Najdobitniejszym przykładem jest Fringilla Vigo, ale też Triss Merigold straciła swoje niebieskie oczy i kasztanowo rudą strzechę włosów za sprawą aktorki, którą jest Anna Shaffer.
Drugi z tych przypadków jest o tyle bardziej problematyczny, że chodzi o bardzo ważną postać Wiedźmina, a do tego niezwykle lubianą i akurat włosy były bardzo ważnym elementem związanym z tą bohaterką. Netflix w następnych odcinkach co prawda przefarbował aktorkę, ale ta zmiana ani nie pasuje wizualnie do odtwórczyni roli, ani nie przybliża aktorki do Triss.
Podobny problem pojawił się w kontekście Yennefer, a kością niezgody okazała się orientalna uroda aktorki, którą okazała się Anya Chalotra o indyjskich korzeniach. Trzeba przyznać, że nie koreluje ona z wyobrażeniem czy opisami Yennefer z Vangerbergu. Ostatecznie więc mamy całą listę postaci z serialu Wiedźmin odbiegających od kanonu. Co jednak z Geraltem?
Geralt z Rivii od Netflix – Cavill, Hemsworth, a może…
Choć obecnie wskazuje się Henry’ego Cavilla jako największą ozdobę serialu Wiedźmin od Netflix, to warto pamiętać, że ten casting wcale nie przypadł do gustu fanom. Większość głosów była zgodna, że aktor jest nieco „zbyt przystojny” na granie Geralta z Rivii, a do tego za dobrze zbudowany.
Główny bohater sagi Wiedźmińskiej był bowiem przystojny, co potwierdzało zainteresowanie pań, jednak w dość szorstki sposób, czego o Cavillu powiedzieć nie można. Do tego był wysoki i dobrze zbudowany, ale przy tym żylasty i szczupły. W tym przypadku jednak głosy niezadowolenia dość szubko umilkły za sprawą charyzmy i wyczucia postaci, jaką wprowadził Henry Cavill jako Biały Wilk.
W 4. sezonie Wiedźmina natomiast aktora zastąpi Liam Hemsworth i już wiemy, jak wygląda w roli Geralta, choć wciąż wzbudza zastrzeżenia fanów. Postanowiłam więc sprawdzić przy pomocy sztucznej inteligencji, jak w roli Wiedźmina wypadliby aktorzy wskazywani do tej roli przez samych fanów. Trzeba przyznać, że niektórzy kandydaci mogą zaskakiwać. Przekonajcie się sami.
Aktorzy typowani do roli Geralta z Rivii jako słynny Wiedźmin według AI:
Sprawdź też: