Wiedźmin sezon 4 i dwie nowe postacie z książek pojawią się w serialu Netflix. Kim są i kto się w nie wcieli?

Czwarty sezon Wiedźmina od Netflix przyniesie znaczące zmiany, zwłaszcza dla fanów, ponieważ Liam Hemsworth zastąpi Henry'ego Cavilla w roli Geralta z Rivii. To jednak nie wszystko, ponieważ w nadchodzących i powstających właśnie epizodach zobaczymy niektóre postacie po raz pierwszy, a część z nich jest doskonale znana fanom serii. Warto przy tym dodać, że pod względem obsadowym Wiedźmin Netflix od początku wzbudza duże emocje i w przypadku 4. sezonu serialu jest podobnie.

Wiadomo już bowiem, kto m.in.wcieli się w tak istotne dla sagi postacie, jak Zoltan, Leo Bonhart i Puszczyk. Przyznam przy tym, że szczególnie aktorzy wcielający się w ostatnich dwóch bohaterów przyjemnie mnie zaskoczyli. Niestety, pojawiły się także gorsze wieści, gdyż słynąca z bardzo odbiegających od kanonu pod względem wyglądu postaci produkcja poszła dalej, niż nawet jej najśmielsi krytycy mogliby przypuszczać. Chodzi oczywiście o Lawrence’a Fisburne’a, który jako Regis wygląda tragikomicznie. Do której z tych kategorii należą jednak najnowsze wieści?

Jak już wspomniałam, 4. sezon Wiedźmina od Netflix wprowadzi wiele nowych postaci, w tym również tych, znanych z książek Andrzeja Sapkowskiego. Jak donosi nieocenione źródło informacji na temat produkcji, czyli Redannian Intelligence, w gronie takich bohaterów znalazł się także Ardal aep Dahy. Zwany także Błękitnym Lisem Nilfgardczyk to ważna osoba dla cesarza osoba i to właściwie jemu Emhyr zawdzięcza swoją władzę. Odgrywa on też istotną rolę pod względem politycznym, a twórcy Netflix postanowili w roli Ardal aep Dahy obsadzić Toma Benedicta Knighta.

Aktor znany jest głównie z kina akcji, jak serie Kingsman, Nieustraszony czy szalony Kick-Ass. Fani wampirów mogą kojarzyć go również z Drakula: Historia prawdziwa. Należy jednak dodać, że całkiem dobrze pasuje on wizualnie do swojej postaci z 4. sezonu serialu Wiedźmin i tu twórcy się sprawdzili.

Kolejnym bohaterem, który z kart powieści trafi do serialowego Wiedźmina jest Rispat La Pointe. To mniej znana i charakterystyczna postać, jednak wiadomo, w jakich okolicznościach pojawi się w nadchodzącej części serialowej historii.

Należy on bowiem do oddziału Stefana Skellena i to w jego towarzystwie trafi na ekrany widowiska Netflix. W tym wypadku zmieniono jednak jego wygląd i w Rispata La Pointe wcieli się Andrew French, którego można zobaczyć w takich filmach, jak m.in. Bez granic, Egzorcysta: Początek czy Krawiec z Panamy.