Wolfenstein: The New Order. Premiera, czyli powrót Blazkowicza (wideo)

Radomir Wiśniewski
Wolfenstein: The New OrderW Polsce grę Wolfenstein: The New Order wydaje Cenega Poland w polskiej, kinowej wersji językowej. Na PC, PlayStation 4 i 3, Xbox One i 360
Wolfenstein: The New OrderW Polsce grę Wolfenstein: The New Order wydaje Cenega Poland w polskiej, kinowej wersji językowej. Na PC, PlayStation 4 i 3, Xbox One i 360
B.J. Blazkowicz wraca na front po wielu latach, które spędził w wariatkowie. Ale mimo tego radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Dziś premiera gry Wolfenstein: The New Order.

W 1946 roku wojna wciąż trwa. Sukcesy aliantów skończyły się po tym, jak do akcji wkroczył generał Wilhelm Strasse zwany Trupią Główką. Alianci atakują jego placówkę badawczą i przegrywają. A to była ich ostatnia szansa na zwycięstwo...

W 1960 roku świat wygląda już zupełnie inaczej. Naziści wygrali i rządzą niemal całym światem. W kilku miejscach na świecie działa jeszcze ruch oporu, ale nie ma żadnych szans. I w tym miejscu do akcji wkracza kapitan B. J. Blazkowicz.

Wolfenstein: The New Order. Premiera, czyli powrót Blazkowicza (wideo)

Wolfenstein to jedna z najbardziej znanych marek w historii gier. Ale nieco już zapomniana. Ostatnio wydana gra - Wolfenstein z 2009 roku - nie była zła, ale niczym się na dłużej w pamięci graczy nie zapisała. Czy zmieni to Wolfenstein: The New Order?

Gra została oficjalnie zapowiedziana w maju ubiegłego roku. Za jej stworzenie odpowiada MachineGames. Ta nazwa niewiele mówi, ale fakt, że studio składa się głównie z byłych pracowników Starbreeze Studios (Kroniki Riddicka i The Darkness) już tak.
Co udało się zrobić tym ludziom?

Przede wszystkim ciekawą wersję alternatywnej historii. Nie chodzi tu o samo zwycięstwo nazistów, bo to powszechnie eksploatowany motyw, ale cała otoczkę. Zwiastuny stylizowane na fragmenty czarno-białych kronik pokazujące zwycięskie parady czy lądowanie Niemców na księżycu. Z jednej strony mechy kroczące po Placu Czerwonym i hitlerowcy przechadzający się po Abbey Road, a z drugiej: świetnie zaprojektowane okładki płyt takich wykonawców jak Karl&Karla, Hans, Schwarz Rotte Welle i Die Schaferhunde (część der przebojów znajdziecie TUTAJ). To jednak tylko otoczka.

Wolfenstein: The New Order. Premiera, czyli powrót Blazkowicza (wideo)

W końcu Wolfenstein: The New Order to klasyczna strzelanina. Wcielamy się Blazkowicza kilkanaście lat po jego ostatniej akcji. Większość tego czasu spędził w szpitalu psychiatrycznym, ale to dalej twardy gość.

Naszym celem jest - mówiąc krótko - pokonanie generała Strasse, a pomogą nam w tym członkowie ruchu oporu. Tacy jak Anna Oliwa, córka polskiej rodziny lekarzy i intelektualistów. Chciała robić doktorat z archeologii, ale wojna zmieniła jej plany...

Twórcy postanowili, że poszczególne nacje będą mówić w swoich językach. Niemcy po niemiecku, Polacy po polsku... głosu Annie Oliwie użyczyła Alicja Bachleda Curuś.
Zresztą niektóre misje będą się rozgrywać na terenie okupowanej Polski.

A misji jest sporo. W grze nie ma multiplayera i twórcy skupili się na kampanii dla jednego gracza. Ma być długa i ciekawa. Ma też oferować wybór taktyki: tu się skradamy, tam strzelamy ze wszystkiego z czego się da i do wszystkiego, co nie zdąży uciec. Arsenał będzie oczywiście dopasowany do epoki i stylistyki gry, a wśród przeciwników znajdziemy też potężne mechy.

W jednej z lokacji będziemy mogli skorzystać z sieci kanałów pod wrażą bazą, otwierać zamki wytrychem, a stan liczebny miejscowego garnizonu zmniejszamy głownie za pomocą noża i broni z tłumikiem. Albo nie bawić się w takie subtelności, tylko od razu skorzystać z największego kalibru.

Wolfenstein: The New Order. Premiera, czyli powrót Blazkowicza (wideo)

A jakie są pierwsze oceny?
W sumie bardzo dobre:

  • Canadian Online Gamers - 91
  • GamingTrend - 90
  • Official Xbox Magazine UK - 90
  • GameSpot - 80
  • Game Informer - 80
  • IGN - 78
  • Eurogamer Italy - 80

Dowiedz się więcej o grze Wolfenstein: The New Order  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gra.pl Gra.pl