Czołgiści nie mogą narzekać na brak nowości. Nie tak przecież dawno pojawiły się chińskie maszyny. Chwile później dobiły do nich brytyjskie niszczyciele czołgów. Zapowiedziana teraz aktualizacja 8.5 nie jest aż tak rozbudowana, ale kilka ciekawych rzeczy się w niej znajdzie.
Zacznijmy od tego, co World of Tanks, grze o czołgach, jest najważniejsze. Czyli od czołgów.
W niemieckim drzewku pojawi się na przykład czołg średni Leopard 1. Rosjanie zostaną wzmocnieni grupą trzech lekkich czołgów z początków II wojny światowej. To nieco mniej znane maszyny, ale całkiem ciekawe: T-60, T-70 i T-80.
A u Anglików pojawi się szybkostrzelne – jak na swoje czasy – działo samobieżne Sexton.
Wszystkimi czołgami będzie się zaś można pobawić na nowej mapie Pearl River. Kilka starszych (Linia Zygrfryda, Południowe Wybrzeże i Malinovka) zostanie natomiast wzbogaconych o nowe efekty graficzne takiej jak cieniowanie.
Ostatnia nowość: gracze będą mogli kupować materiały eksploatacyjne typu premium do swoich czołgów za srebrne kredyty zdobywane w bitwach.
Kiedy? Konkretnej daty brak, ale można przypuszczać, że już całkiem niedługo.