Ruch Chorzów po siedmiu sezonach gry w I, II oraz III lidze, w zeszłym roku awansował do elity. Wiele wskazuje na to, że Niebiescy ponownie powrócą na zaplecze ekstraklasy. Po 29. kolejkach chorzowianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, mając 12 punktów straty do bezpiecznej lokaty. Jeśli Ruch w następnej kolejce przegra, a wyniki pozostałych ekip nie ułożą się po myśli podopiecznych Janusza Niedźwiedzia, Niebiescy oficjalnie pożegnają się z ekstraklasą.
Zobacz też: Ekstraklasa podała terminarz przedostatniej kolejki. Warta i Lech Poznań zagrają po sobie
Zimą ich sytuacja była zła, choć cały czas mieli pełne prawo myśleć o walce o utrzymanie. Dlatego też podczas ostatniego okna transferowego byli bardzo aktywni. Ściągnęli m.in. Roberta Dadoka, Patryka Stępińskiego, Josemę, Adama Wilkanovę, Dantego Stipicę oraz pomocnika Lecha Poznań Filipa Wilaka. 20-latek po przybyciu powiedział:
- Wiem, że w Chorzowie będę mógł się rozwinąć i nabrać doświadczenia. W szatni Lecha miałem okazję porozmawiać o Ruchu z Arturem Sobiechem. Cel jest jeden: walka o zdobycie jak największej liczby punktów i utrzymanie.
Tomasz Rząsa natomiast powiedział:
- Dla Filipa najważniejsze jest regularne granie, stąd decyzja o transferze czasowym. Liczymy, że pół roku w Ruchu to będzie dla niego bardzo pożyteczny czas, który pozwoli mu wskoczyć na wyższy poziom.
Filip Wilak zagrał więcej w rezerwach Ruchu, niż w pierwszej drużynie
Dyrektor sportowy Lecha nieco się przeliczył. Do tej pory Wilak w pierwszej drużynie Ruchu Chorzów rozegrał niewiele więcej minut, niż jesienią w Lechu Poznań. W 10 spotkaniach Niebieskich spędził na boisku zaledwie 131 minut. W czterech meczach nie był brany pod uwagę do szerokiego składu, natomiast w starciu z Jagiellonią cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Dla porównania w Kolejorzu zagrał 258 minut we wszystkich rozgrywkach.
Trudno jest mówić o rozwoju Wilaka na wypożyczeniu w Chorzowie. Na potwierdzenie tego świadczy fakt, że w rundzie wiosennej rozegrał więcej minut w rezerwach Ruchu - 173 minuty. Te w porównaniu do rezerw Kolejorza (II liga - trzeci poziom rozgrywkowy), w których również grał, występują, uwaga... w klasie okręgowej (szósty poziom rozgrywkowy).
W ostatni weekend Wilak znacząco przyczynił się do strzelenia pierwszego gola, ale otrzymał również dwie żółte kartki w przegranym spotkaniu z AKS Mikołów (1:2) i spędził na boisku 83. minuty. Wcześniej po 45 minut zagrał w meczach z Sarmacją Będzin (4:0) oraz z Unią Kosztowy (1:3). Ruch II Chorzów aktualnie zajmuje drugie miejsce w grupie IV, tracąc do lidera z Mikołowa 17 punktów.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?