BioShock: Infinite to jedna z najciekawszych gier tego roku. Głownie za sprawą nietypowej fabuły, a przede wszystkim za sprawą niezwykłego miejsca akcji, jakim jest latające miasto Columbia (szczegóły znajdziecie w naszej recenzji - BioShock: Infinite. Recenzja z latającego miasta). Ale jeszcze bardziej niezwykłym miejscem było Rapture, podwodne miasto znane z poprzednich odsłon serii BioShock.
W Burial at Sea trafimy właśnie tam. O ile jednak w BioShock i BioShock 2 zwiedzaliśmy Rapture w różnych stadiach rozkładu, tak w Burial at Sea trafimy do kwitnącej metropolii.
W pierwszej części wcielimy się w bohatera Infinite, czyli Bookera DeWitt. Szczegółów na razie brak, ale studio Irrational Games przypomina nam o dodatku za sprawą typowego dla siebie zwiastuna:
A skoro już o serii BioShock mowa: część drugą można przenieść z Games for Windows Live (ta platforma zostanie zamknięta w przyszłym roku) na Steam. Stracimy co prawda zapisane stany gry (i polską wersję językową), w zamian dostaniemy jednak wszystkie wydane DLC z Minerva’s Den na czele. Do rejestracji gry na Steamie potrzebny jest oryginalny klucz, który znajdziemy w pudełku z grą.