Jak zmieni się Twitter po przejęciu przez Elona Muska? Zobacz nowości, jakie chce wprowadzić miliarder

Elon Musk to znany niemal każdej osobie na świecie przedsiębiorca, miliarder i celebryta. Kojarzony jest także z bardzo dużej aktywności w mediach społecznościowych. Ponadto jest wielbicielem śmiesznych obrazków (tzw. memów), lubi grać w gry komputerowe i aktywnie komentuje wydarzenia na świecie.

Nie od dziś wiadomo, że Elon Musk jest dużym fanem Twittera i jest to zdecydowanie jego ulubione medium. Wielokrotnie sygnalizował to, nie tylko aktywnie udzielając się na tej platformie społecznościowej, ale również opowiadał o tym w różnych wywiadach i rozmowach.

Od kilkunastu dni dość głośno było o inwestycji, jaką Elon Musk rozpoczął w kierunku Twittera. Na początku przedsiębiorca zakupił dużą część akcji firmy, stając się jej największym udziałowcem. Warunkował to chęcią posiadania wpływu na wprowadzenie zmian na platformie.

W późniejszym czasie miliarder złożył spółce ofertę, w której zaproponował wykupienie wszystkich akcji firmy. Transakcja została zatwierdzona, dzięki czemu Elon Musk stał się jedynym właścicielem Twittera.

Od początku całego procesu Elon Musk argumentował swój zakup chęcią wprowadzenia zmian na platformie. Jego głównym postulatem jest uczynienie z Twittera medium, które rządzi się prawdziwą wolnością słowa - bez cenzury i blokowania niewygodnych osób. Jednak w ostatnim czasie sygnalizował też inne aspekty, które chciałby zmodyfikować.

Wielu krytykuje wypowiedzi miliardera, uważając, że prawdziwa "wolność słowa" zawiera w sobie zarówno hejt jak i mowę nienawiści czy dezinformację i apeluje o ostrożne działania. Jedna z tych osób jest prezes Krajowego Stowarzyszenia na rzecz Popierania Ludności Kolorowej Derrick Johnson:

Panie Musk: Wolność słowa jest wspaniała, mowa nienawiści jest nieakceptowalna. Dezinformacja i mowa nienawiści NIE MOŻE BYĆ TOLEROWANA na Twitterze.

Zobacz również: