Węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, silnik V 10 o pojemności 5,2 litra i mocy 610 koni mechanicznych. Karoseria z włókna węglowego i aluminium. Przyspieszenie do setki: 3,2 sekundy. Cena: ponad 200 tysięcy dolarów. W przypadku supersamochodu firmy Lamborghini takie dane nie dziwią.
A swoje trzy grosze do tej konstrukcji dorzuciła też firma Nvidia w postaci procesora Tegra 3 odpowiadającego za obsługę wyświetlacza TFT o wysokiej rozdzielczości i przekątnej 12,3 cala, umieszczonego bezpośrednio przed oczami kierowcy. To jeden z pierwszych samochodów na świecie, w którym zastosowano takie rozwiązanie zamiast tradycyjnego panelu instrumentów.
W efekcie powstał wyświetlacz, w którym to kierowca decyduje, co chce zobaczyć. Projektanci przewidzieli trzy główne tryby pracy.
Pełny tryb kierowcy, gdzie mamy na środku mamy duży obrotomierz lub prędkościomierz. Główny element otaczają wszystkie niezbędne informacje o pojeździe, takie jak poziom paliwa w baku i temperatura wody w chłodnicy:
Tryb mieszany, gdzie dodano okno funkcji informacyjno-rozrywkowych, czyli np. mapę:
Pełny tryb informacyjno-rozrywkowy przydatny wtedy, gdy nie pędzimy z prędkością maksymalna, a raczej szukamy drogi:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?