„Świetnie się bawiłem, grając w nowego Mass Effecta w Montrealu. Ambitny. Piękny. Świeży i rozpoznawalny. I dający dużo radości!”
– napisał na swoim Twitterze Aaryn Flynn ze studia BioWare, które nad grą pracuje.
I którego pracownicy nie pierwszy raz na Twitterze chwalą się tym, co robią – miesiąc temu z okazji Dnia N7 wrzucili kilka zdjęć, na których widać, jak pracują ad grą (szczegóły znajdziecie tu: Mass Effect 4: Pierwsze obrazki w tle).
Niemniej to wciąż nie rozwiązuje najważniejszego problemu: braku informacji.
Wiadomo, że gra powstaje na silniku graficznym Frostbite 3.0 (znanym z Battlefield 4. Korzysta też z niego inna powstająca gra studia BioWare, czyli Dragon Age: Inquisition).
Wiadomo, że czwarta część nie będzie związana z trylogią: Nie będzie komandora Sheparda, ani żadnych innych dobrych/niedobrych znajomych.
I to właściwie wszystko, bo nie wiadomo nawet, kiedy można by się spodziewać pierwszej oficjalnej zapowiedzi.
Strefa Biznesu: Polskie firmy muszą być bardziej innowacyjne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?