O sprawie donosi telewizja CBS. W swoim materiale – który znajdziecie tutaj – informuje, że siedmiu żołnierzy z Navy SEALS otrzymało naganę za wyjawienie sekretów wojskowych. Nagana uniemożliwia im awans, a na dodatek ich wynagrodzenie zostało obniżone o połowę na dwa miesiące. A ponieważ dochodzenie wciąż trwa, nie wiadomo, czy nie będzie dalszych konsekwencji.
Na dodatek żołnierze nie wystąpili do dowództwa o zgodę na pracę przy grze, a jej twórcom - studiu Danger Close - pokazali jeszcze swój specjalistyczny sprzęt.
To oznacza, że nie zrobili tego tak, jak operatorzy polskiej jednostki GROM, którzy też mieli swój udział przy powstaniu gry.
– Kiedy już twórcy gry mieli załatwione wszystkie pozwolenia, zadzwonił do mnie dowódca. Wiedział, że dwa tygodnie przechodzę na emeryturę i spytał się, czy jestem zainteresowany – mówił w rozmowie z nami Vinci, były operator GROMu, który trafił na polską okładkę gry (całą rozmowę przeczytacie tutaj: Medal of Honor: Warfighter. Liczy się wola walki).
DZIEŃ OTWARTY w Akademii Marynarki Wojennej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?