Spis treści
Obsada Wiedźmina – kontrowersje i kolejni aktorzy
Każdy słyszał o serialu Wiedźmin od Netflix i mało która produkcja wzbudzała i wciąż wzbudza tak ogromne emocje, jak ta. Marka rozpropagowana przez gry CD Projekt bazujące na sadze Andrzeja Sapkowskiego ma bowiem ogromne grono fanów na całym świecie. Dlatego też ogłoszenie powstawania ekranizacji tworzonej przez Netflix było tak ekscytujące.
Niestety okazało się, że twórcy serialu podeszli bardzo luźno do oryginału, przez co serial Wiedźmin ma równe grono fanów, które jednak sukcesywnie maleje, jak i przeciwników. Najwięcej kontrowersji poza zmianami w historii wzbudziły w tym przypadku decyzje obsadowe, o czym możecie przekonać się w naszym materiale o postaciach z serialu Wiedźmina najbardziej odbiegających od kanonu.
Trend ten niestety trwa, czego dowodem jest obsadzenie w roli ulubieńca fanów, wampira Regisa, Laurenca Fishburna. Teraz natomiast poznaliśmy kolejnych trzech aktorów, którzy dołącza do obsady 4. sezonu Wiedźmina, wcielając się w bardzo ważne postacie. Warto przy tym też pamiętać, że również główny aktor widowiska się zmienił i Wiedźmina zagra Liam Hemsworth.
Danny Woodburn jako Zoltan Chivay
Zacznijmy od jednego z przyjaciół Geralta z Rivii, którym był mrukowaty i skory jednocześnie do swoistych refleksji krasnolud Zoltan Chivay. Postać ta była książkach istotna, a w grach jej rola jeszcze się zwiększyła. Oczywiście fani mieli własny pomysł na to, kto powinien zagrać Zoltana Chivey’a w Wiedźminie, ale Netflix postanowił postawić na kogoś innego.
Warto przy tym dodać, że od początku jedną z charakterystycznych dla serialu Wiedźmin od Netflix rzeczy było to, że krasnoludów grają tam osoby z karłowatością. Idąc dalej więc tym tokiem, podjęto decyzję, że Zoltana Chivey’a zagra Danny Woodbourn, który jest doskonale znany szerszej publiczności.
James Purefoy jako Stefan Skellen aka Puszczyk w Wiedźminie
Teraz prawdziwa bomba dla fanów nie tylko Wiedźmina, ale i kina akcji (choć nie tylko). W 4. sezonie Wiedźmina wystąpi bowiem James Purefoy. Doskonale znany m.in. z ról w Rzymie, The Fallowing czy Altered Carbon brytyjski aktor wcieli się w Stefana Skellena, lepiej znanego fanom jako Puszczyk. Trzeba przyznać, że słynny aktor naprawdę pasuje do roli „człowieka do zadań specjalnych” cesarza Emhyra van Emereisa. To jednak jeszcze nie wszystko.
Wiedźmin sezon 4 - Sharlto Copley jako Leo Bonhart
To właśnie na tę informację najbardziej czekało wielu fanów serii Andrzeja Sapkowskiego. Chodzi oczywiście o to, kto zagra Leo Bonharta w Wiedźminie Netflix? Niezaznajomionym należy bowiem wiedzieć, że postać ta uważana jest przez najgorszy i najobrzydliwszy czarny charakter całej serii. Nie będę jednak zdradzać dlaczego, bo mógłby być to spoiler dla fanów produkcji Netflix, którzy nie czytali książek. Dodam jedynie, że jego ścieżki przetną się z losami Ciri i nie będzie to dobre doświadczenie dla dziewczyny (delikatnie mówiąc).
Nie trzymając jednak dłużej w niepewności, Leo Bonharta w 4. sezonie Wiedźmina zagra Sharlto Copley i trzeba przyznać, ze to bardzo dobry wybór. Aktor ma odpowiednią aparycję, a do tego wprawę w graniu antagonistów, m.in. w filmie science fiction Elizjum, Czarownicy z Angeliną Jolie czy z roli w znakomitym dziele Dystrykt 9.
Co ciekawe, jakiś czas temu pojawiły się informacje, że Leo Bonharta zagra Dolph Lundgren, ale aktor wcieli się w Wiedźmina, jednak w innej produkcji również z tego uniwersum.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Gra.pl codziennie. Obserwuj Gra.pl!
Sprawdź też:
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto śliczna żona Krzysztofa Stanowskiego - zdjęcia. Marta spełnia się jako dietetyk
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Felicjan Andrzejczak: "Jolka" była moim przekleństwem - WYWIAD WIDEO