O grach wideo od A do Z. Od lat 70-tych po współczesność... Jak zmieniały się gry?

Marta Jarmuszczak
Marta Jarmuszczak
O grach wideo od A do Z. Od lat 70-tych po współczesność...
O grach wideo od A do Z. Od lat 70-tych po współczesność... Adam Jastrzębowski
Twórcy gier od wielu lat starają się sprostać oczekiwaniom społeczeństwa. Z roku na rok wymagania konsumentów jednak się zmieniały, a możliwości twórców zwiększały się... od Ponga z lat 70-tych po współczesność... Jak rozwijały się gry wideo przez lata opowiedział Piotr "Micz" Mańkowski.

Piotr "Micz" Mańkowski wydał 600-stronicową książkę, która ujmuje wnikliwym wglądem w historię gamedevu. O swojej publikacji "Twórcy światów" i podróży w głąb ciekawostek dotyczących gier wideo opowiedział sam autor książki.

- Zaczęło się w 2006 roku, kiedy tworzyłem książkę "Cyfrowe marzenia", wtedy zacząłem zbierać informacje, prowadzić wywiady z ludźmi, odkopywać stare gry, aby zrobić zrzuty ekranu... To trwało kilka ładnych lat. Potem powstawała kolejna publikacja "Wielka księga gier", a teraz trzecia - już ostateczna - "Twórcy światów"

- mówił Piotr Mańkowski.

Publikacja stanowi holistyczne podejście do historii gier w Polsce i na świecie.

Jakie są korzenie gier wideo?

Jedną z pierwszych gier komputerowych w historii jest "Tennis for Two" autorstwa Williama Higinbothama, którą wydano w 1958 roku. Czy był to jednak sam początek gamingu?

- Tennis for Two to nie jest de facto gra wideo, to jest gra działająca na oscyloskopie i była pokazywana przez kilka dni, podczas dni otwartych. To była ciekawostka, którą przeoczyły media. Odkryto ją dopiero po ok. 25 latach przez jednego dziennikarza - mówił Mańkowski - Natomiast wcześniej były już próby twórców pracujących w militarnych instytucjach. Tam były tworzone wczesne komputery, natomiast dokumentacja na temat tych dzieł jest dość skąpa.

Jak się okazuje, początki gier sprzed "Tennis for Two" zanikają w niepamięci.

Jednym z kolejnych kroków w rozwoju gier było stworzenie popularnego "Ponga" w 1972 roku. Jest to gra, w której piłeczka jest odbijana dwoma rakietkami. Koncepcja jednak była bardzo podobna do tej, stworzonej przez Higinbothama.

- Minęło 14 lat i twórcy zabrali się do stworzenia nowej gry i wzięli pomysł sprzed 14 lat. To jest pomysł Higinbothama i pokazuje, że w branży gier te pomysły ewoluowały i były przetwarzane, ale nikt nie wymyślał czegoś zupełnie nowego tak nagle

- mówił Piotr "Micz" Mańkowski.

Okazuje się zatem, że krok ten nie był rewolucją, ale kolejną adaptacją wcześniejszego pomysłu. Nie da się ukryć, że gra stała się popularna.

- Pong rzeczywiście odniósł gigantyczny sukces prawdopodobnie dlatego, że dopuszczał dwóch graczy

- mówił Mańkowski.

Autor książki wskazał też, że za sukcesem gry może być też niska trudność.

- Pong miał dość niski próg wejścia w grę. Wcześniejsze gry były dość trudne, wymagały uwagi, znajomości klawiszy, a w Pongu zasada była prosta. Ta prostota spowodowała, że gra była w stanie przyciągnąć miliony

- mówił Piotr Mańkowski.

Colossal Cave Adventure

Gra powstała w 1976 roku. Will Crowther postanowił wówczas stworzyć świat, w który w pewien sposób można wejść, a do gry została dodana fabuła.

- Crowther postanowił stworzyć świat złożony z jaskiń, wypełniony istotami, stworzeniami. Świat, który funkcjonuje i który można poznawać. To było oczywiście bardzo nowatorskie. Nie miał on takich możliwości aby tworzyć tętniącą życiem krainę, ale za pomocą tekstów stworzył jako pierwszy grę fabularną, tekstową, a nawet przygodową

- opisywał Mańkowski.

Gra doczekała się remake'u, jednak jak stwierdził Mańkowski, nie jest on udany.

Gry analogowe w sieci

Współcześnie mamy do czynienia z adaptowaniem gier planszowych w gry wideo czy komputerowe. Można tu wymienić chociażby popularnego "Chińczyka" dostępnego w aplikacji do rozmów - messenger. Czy jest to jednak dobry pomysł?

- Można zapytać po co nam gra komputerowa naśladująca analogową, jeśli można zagrać analogowo. Oczywiście dlatego, że nie można czasem się spotkać, jednak na żywo gra się lepiej

- tłumaczył Mańkowski.

Największy przełom w gamingu

Zapytany o grę, która jest największym przełomem gamingu - Mańkowski wskazał stworzoną w 1987 roku "Maniac Mansion".

- Gry można ocenić tylko będąc w danej epoce. Bardzo trudno ocenić je z perspektywy czasu, czyli cofnąć się o kilkadziesiąt lat. Można oceniać tylko to co było i to, co się pojawiło, a "Maniac Mantion" - 1987 rok - to było coś co "roztrzaskało" system. Nie przypominam sobie takiego innego przełomu

- mówił Mańkowski.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: O grach wideo od A do Z. Od lat 70-tych po współczesność... Jak zmieniały się gry? - Głos Wielkopolski

Wróć na gra.pl Gra.pl