Korzystasz z TikToka? Wkrótce zapłacisz za oglądanie filmów. Nowa opcja może zniechęcić wielu użytkowników. Sprawdź szczegóły

Mając na wyciągnięcie ręki niemal całą wiedzę świata, internauci przebywają głównie w... mediach społecznościowych. Cóż, tak wyglądają obecne realia, a wszędobylskie social media przyciągają ogromne rzesze użytkowników. Jedni z nich spragnieni są sławy i możliwości „pokazania się”. Inni z kolei szukają czegoś interesującego do zobaczenia lub przeczytania. Intencje bywają więc różne, podobnie jak możliwości oferowane przez poszczególne serwisy.

TikTok to jedna ze stosunkowo młodszych platform na rynku, która w bardzo krótkim czasie osiągnęła ogromny sukces. Stało się tak, ponieważ wśród klasycznych serwisów internetowych wyróżnia się odbiorcą docelowym. Jest to bowiem aplikacja mobilna na smartfony skierowana konkretnie do osób najczęściej korzystających z tych urządzeń. Zasady jej działania przypominają natomiast nieco YouTube, z tym że zamieszczane tam przez użytkowników materiały z reguły są wyjątkowo krótkie, co okazało się strzałem w dziesiątkę w przypadku młodszych pokoleń, nielubiących marnować czasu.

Pomimo dużej popularności TikTok wciąż jest udoskonalany i rozwijany, w ramach czego sukcesywnie napływają kolejne wieści o planowanych zmianach i wprowadzanych nowych funkcjach. Najnowsze jednak prawdopodobnie nie ucieszą użytkowników aplikacji.

Platformy, takie jak TikTok, są tym silniejsze, im więcej ciekawych materiałów się na nich pojawia. Chcąc więc zachęcić nowych i bardziej zaktywizować dotychczasowych twórców treści, szefowie serwisu wymyślili finansowe gratyfikacje. Jednym z pomysłów jest testowany właśnie we Francji i Brazylii fundusz, w ramach którego za materiały określonej ilości wyświetleń ich twórcy otrzymają pieniądze. O ile to wydaje się pozytywnym pomysłem, to druga zmiana już niekoniecznie.

Według doniesień The Information, Tik Tok zamierza bowiem wprowadzić opłaty za oglądanie filmów. To nie żart, ma to bowiem być jedna z możliwości zarobkowych twórców, do których opłaty te mają wędrować. Nowa opcja TikToka nie obejmie jednak wszystkich filmów, a treści premium, o lepszej jakości. Nie do końca wyjaśniono jednak, jakie to miałyby być konkretnie treści, jednak informacje mówią o opłacie wynoszącej 1 dolar (ok. 4,5 zl) za materiał lub inną kwotę, indywidualnie ustalaną przez danego twórcę.

Wprowadzenie opłat i dodatkowa możliwość zarobku faktycznie mogą przyciągnąć twórców przygotowujących lepsze jakościowo treści. Powstaje jednak obawa, czy TikTok nie straci przez to użytkowników zniechęconych opłatami. A to przecież oni stanowią o popularności, a tym samym dochodach samego serwisu.

Sprawdź też: